Tarkowski będąc słusznie uznanym za geniusza kina, jeszcze początkiem roku 2011 był bodajże czwarty w TOP100 reżyserów, a teraz jest 41 !!.
Nie powinno sie sugerować tą śmieszną listą film webu. Tworzą ją pomyleni którzy rzekomo znają na kinie. Takowski dla mnie jest największy. Po za tym takie nazwiska jak Kurosawa, Antonioni, Fellini, Dreyer Parajanow są daleko w tyle. A przecież to są najwybitniejsi!