nie wiem czemu ale nastolatko ogolnie kieruja sie nie talentem tylko powierzchowna ocena z danego filmu, takie cos jak j.baber (nie mam pojecia i nie chce miec jak sie pisze jego nazwisko) jest "znany" bo tlum piszczacych nastolatek tak uznal. nie powinno sie brac pod uwage ich glosow.
Właśnie o to chodzi. W tym przypadku kierowałam się jej talentem aktorskim, nie wyglądem ;) Poza tym, nie należę do grona tych "piszczących nastolatek".
nawet gdybym byla w wieku 15 lat, nie wiem czy bylabym w stanie go polubic w jakim kolwiek sensie. kazdy ma inny gust, ja go osobiscie nie lubie, wedlug mnie ma plecy a nie talent.