Gdzieś usłyszałam że ponoć córka Angeliny i Pitta chciałaby zmienić płeć na męską a Angelina i Brad Pitt gotowi są zrobić to dla córki. Więc myślę że to idiotyczny pomysł, ktoś może powiedzieć że to nie moja sprawa tylko ich ale fakt jest faktem że taka operacja zrobi tylko dziecku krzywdę. Jak oni sobie to wyobrażają? Że zaszyją jej piczkę, wytną jajniki i będą podawali hormony męskie? Przecież chirurdzy nie sprawią że wyrosną jej genitalia męskie? Albo ja tu czegoś nie rozumiem albo te wszystkie operacje zmiany płci to wielka lipa. Uważam że gdyby dopuścili się takiego czynu na własnym dziecku to byłaby zbrodnia przeciwko naturze i zrobiliby dziecku krzywdę. Nie wierzę że obecna medycyna jest w stanie sztucznie hodować organy płciowe bo to bzdura.