Jej mastektomia była medycznie całkowicie nieuzasadniona. Poczytajcie trochę!!! Do adminów:
pewnie zbanujcie tego posta, co?
Dla mądrych inaczej: zrobiło o niej się cicho, jej sława zaczęła przygasać. To był prawdziwy powód jej decyzji. Teraz kobiety będą sobie wycinać piersi i zrobi się to modne. Świat zapomni o profilaktyce. PS Są teorie spiskowe, że sponsorowało ją Myriad Genetics - posiada ono patent na badania na nosicielstwo wadliwych (zmutowanych) genów BRCA1 i BRCA2.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Dylematy-w-zwiazku-z-mastektomia-po-wyzna niu-Angeliny-Jolie,wid,15659040,wiadomosc.html
PS Czy macie jakieś NIEPODWAŻALNE dowody na to, że była nosicielką wadliwego genu BRCA1 i że testy ujawnione opinii publicznej (czyt. plebsu) nie były sfałszowane?
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/zarobili-na-piersiach-angeliny_324000.html
Może to,że jej matka zmarła na raka? Wiec prawdopodobne ze mogła miec ten wadliwy gen..
ocenia za wycięcie piersi, nie za grę w filmach - może się z tymi komentami przeniesiesz na stronę dla hejterów? lekarz się znalazł, na Zachodzie tego typu profilaktyka nie jest wcale jakimś niezwykłym aktem, więc nie pitol.
Po pierwsze to opinii publicznej nie ujawniono żadnych testów. Lekarka, która leczyła Angelinę oraz która dowodziła zespołem chirurgów plastycznych, a jest nią szanowany i znany chirurg Kristi Funk, przedstawiła mediom iż badania histopatologiczne polegające na pobraniu materiału badawczego w postaci komórek potencjalnie zagrożonych rakiem wykazały aż 87% możliwości zachorowania. Do fałszowania też nie mogło dojść ponieważ po pierwsze Kristi dowodzi założoną przez siebie kliniką leczenia raka piersi w Kalifornii, po drugie wyniki muszą być skonsultowane nie tylko z chirurgiem ale również i onkologiem, anestezjologiem etc po to aby ułożyć jak najbezpieczniejszy plan operacji, a co za tym idzie zbyt dużo ludzi mogłoby wiedzieć o potencjalnych machlojach, a po trzeci lekarze obarczeni są zasadą prawdomówności, ponieważ jakakolwiek nieprawdziwa informacja która padłaby z ich ust zaowocowałby natychmiastowym odsunięciem od zawodu lekarza z jednoczesnym dożywotnim zakazem wykonywania praktyk medycznych. Funk zajmuje zbyt wysokie stanowisko by bawić się w takie rzeczy.