Właściwie dlaczego Angelina Jolie pokłócona jest ze swoim ojcem Jon'em Voight'em ?? i nie utrzymują kontaktów??
wcale nie są pogodzeni, angelina ma żal do niego że nawet kiedy jej matka (była żona Voighta) leżała na łożu śmierci, on jej nie pomógł, po za tym pamieta że często zdradzał jej matke. A kiedy Jolie była już dorosła, i rozwiodła się poraz drugi, Voigt wysłał do niej przykry list że jest niezrównoważona psychicznie, a nastepnie rozpowiadał w telewizji o jej adopcjach i przepraszał ją za wszystko.
Tak mniej wiecej mówioli w E! (Angelina Jolie THS)
Nie, nie, nie.
Ona się pokłóciła z ojcem o coś innego.
Słuchałam jej biografii i tam było powiedziane zupełnie coś innego.
Jolie ma pretensje do ojca,że ten powiedział w jakimś programie że Angelina chce adoptować Madoxa.
I ona miała do niego o to pretensje.
(Swoją drogą, jakie to durne, by mieć do ojca pretensje o takie coś).
Jeśli chodzi o to że ma pretensje (ale to już dużo poźniej!) do ojca, że zostawił jej matkę przed śmiercią to inna sprawa.
Niechce nic mówić ale ona robi dokładnie to samo.
Zostawia swojego potrzebującego ojca zupełnie samego.
On chcial się z nią pogodzić na Złotych Globach a ta udawała że go nie widzi.
Skandaliczne, o ile to prawda.
"Voigt wysłał do niej przykry list że jest niezrównoważona psychicznie, a nastepnie rozpowiadał w telewizji o jej adopcjach i przepraszał ją za wszystko."
Nie dokońca to prawda.
Też ogladałam ten program na E! i to chodziło o to,że jej ojciec powiedział w programie "Angelina chce adoptować chłopca Madoxa".
Poźniej ją przepraszał wielokrotnie, na galach, w wywiadach itd.
To tak w roli sprostowania:)
No tak był w programie Good morning America chyba, i mówił że Angelina zaadoptowała dziecko, kiedy Jolie nie chciała by media się o tym dowiedziały. Ale głównym powodem byl ten list co Voight wysłal Angie.
Jolie miala wtedy 20pare lat, była wtedy żoną Billy Bob'a Thorntona (nosili te fiolki z krwią, i byli "dziwni") no i wtedy kiedy byłą "dziwna" adoptowała dziecko (nagła odmiana) i wzięla drugi rozwód. Voight wtedy wyłał jej ten list aby wkońcu sie ustatkowala i poszła zgłosiła się do psychiatry.
P.S też uważam ze nie zachowuje sie prawidlowo, jej ojciec tez ma już swoj wiek, bardzo długo życ nie bedzie, a dopiero po jego smierci Angelina bedzie załowała tego ze z nim nie rozmawiała.
Nawet nie chce wiedziec co czuje widząc w mediach swoje wnuki, gdy on ich nie widział inaczej niż z telewizji/gazet.