Podobnie jak Regina Hall. Słaba aktorka nie wykazująca żadnych umiejętności aktorskich. Nie podoła innej roli aniżeli komediowej i to takiej niższych lotów. Bardzo słaba.
Anna Faris grała z powodzeniem w sztukach dramatycznych(skończyła też studia literackie) przed rozpoczęciem kariery filmowej. "Straszny film" przeobraził ją w etatową aktorkę komediową - zresztą całkiem niezłą, bo ma wyczucie. Nawet w filmach dramatycznych(np. świetny dreszczowiec "May") tworzyła role z komediowym smaczkiem, ale wymagał to od niej materiał(jednak nadal potrafiła wprowadzić swoją "Farisową" niekonwencjonalność). Nie oceniajmy Anny jedynie po rolach w serii "Scary Movie", ponieważ realizuje się w wachlarzu innych filmów("Waiting...", "May", "Brokeback Mountain", "Smiley Face", czy "3 & 3"). A wnioskuje po wymienieniu przez ciebie nazwiska Reginy Hall, że sugerujesz się jedynie serią "SM".
rety ale z ciebie cymbal, masz cos z okiem to nie nasza wina, ale nie wypisuj takicg glupot o fajnej aktorce, wypad na forym dla opoznionych
Człowieku o czym Ty do nas? Juz dawno nie widzialam żeby jakas aktorka umiała sie tak wczuć w role jak ona ( tu mam na mysli głównie straszne filmy)