Będzie ciężko ale ok - najgorszy.... hmmmm.... myślę i myślę i chyba jednak Hannibal - chociaż wcale taki zły nie był ;)
A najlepszy - ex equo "Okruchy dnia" i "Milczenie owiec" :)
Najgorszy , trudno wybrac
Najlepszy to bez żadnego pierdo....a ,,Milczenie owiec ,, jako Hannibal Lecter , a za razem jest to dla mnie rola mieszcząca się na pewno w pierwszej 5ce najdoskonalszych kreacji aktorskich ( w samym filmie Hopkins zagrał tylko 16 minut i dostał oscara) .
Na najgorszy typuje filmy : "Nixon" "Aleksander" "Picasso: Twórca i Niszczyciel" "Piętno" "Wszyscy ludzie króla" ewentualnie drugą część "Mission Impossible"
Trzeba mu jednak oddać sprawiedliwość ze nawet w tych mocno wątpliwych dziełach nie zszedł poniżej pewnego poziomu.
Mi się podobał w Amistadzie, Nixonie i jako niezapomniany Hannibal Lecter. Najgorszy hmmm może Ptolemeusz w Aleksandrze? Wszyscy ludzie króla gniot dla mnie więc nie będę oceniał go pod względem tego filmu.
O przypomniała mi się jego fajna rola w Bunt na Bounty! Genialna!
Ech, co do najgorszych waham się między "Piętnem" a "Aleksandrem". Najlepsze (a w każdym razie moje ulubione)-"Joe Black", "Milczenie owiec" i może jeszcze "Dracula".
najlepsze: Tytus Andronikus / Milczenie owiec / Prawdziwa historia
najgorsze: Na skróty do szczęścia / M:I 2 / Bad Company - Czeski łącznik