niech pojedzie cieszyć się równością w tych krajach, które tak sobie chwali - jak mu np. w Wenezueli dowalą z 80% dochodowego, to ciekawe jak wtedy będzie mówił
A jakby był naziolem?? Owszem, ma bardzo wiele - aktor też swym zawodem opowiada się za pewnymi sprawami.
Poniekąd masz rację, lecz chłopak nie afiszuje się swoimi poglądami, więc co mi do tego. Poza tym Wenezuela to nie tylko podatki.
Rzecz w tym, że się afiszuje w wywiadach, inaczej bym się nie wyzłośliwiał. A co do Wenezueli, to zgadza się, ze nikt tylko podatki - to kołchoz nie państwo. Nie wiem jak sie ma do wolności...Tylko żeby nas nikt nie zeżarł, że zaśmiecamy forum (poniekąd słusznie), to ideologiczne dysputy proponuje prywatnie - kapitanloss@poczta.onet.pl gg-2588614, pozdrawiam