w drogowce zupelnie nie rozumialam co mowil
On tam nie był od mówienia tylko od ruchania. :D
hahaha dobre :D - ja rozumiałem ;) ach och ech, no i ałaaa i ku.rwa przy hamowaniu w subaru :D
No to należy żałować bo on miał w filmie najlepsze powiedzenia. ;D
zapomniałeś o ,, de facto'' :)
haha:) Dokladnie. Żadnej nie przepuscil:)
widać było to na potrzeby filmu, bo oglądając wywiady z nim czy słuchając jak śpiewa dobrze wszystko słychać :)
Ja oglądałem w kinie, a nie na kompie, wersję piracką, wszystko rozumiałem.