jako młoda blondyneczka.
Kto widział, ten wie. Kto nie widział - niech żałuje :)
To fakt Ashley nie grzeszy uroda i zachowaniem. Jest to wyselekcjonowany prymat ze wszystkich aktorek. Role w jej wykonaniu sa znamienite. Lubie ogladac z nia filmy, bo moim zdaniem sa fantastyczne. Podoba mi sie osoba, ktora zawsze gra. Za kazdym razem ma swoje konkretne aspekty. Jest wspaniałą osoba.
Film o ktorym piszesz wszedzie szukalam, bez zadnych rezultatow. Nawet na dvd. Gdzie Ty go upatrzyles do diaska?
"nie grzeszy urodą"? - chyba właśnie grzeszy ;)
film "Las Namiętności" niedawno puszczali kilkanaście razy na Ale Kino i Tele 5 (niestety na tej drugiej w złej jakości i z tragicznym lektorem, psującym klimat), wcześniej był w TVP
- luknij na zdjęcia; przy czym na statycznych fotkach nie zawsze to widać, ale w ruchu Ashley wyglądała po prostu prześlicznie:
http://www.tele5.pl/show.php?id=187 ,
http://www.alekino.pl/program/?full/16236#
ahh...to juz wiem, co to byl za film. Nie pamietam tylko dokladnie jak sie zaczal, wiem, ze koles w ciemnych wlosach znalazl sie jakosc na "farmie"? pod nieobecnosc jej niewidomego meza...a jak sie skonczyl, tez nie pamietam.jedynie to, ze koles sie w nij podkochiwal, a ona go ulokowala w szopie...choc szczerze mowiac, tak miedzy nami uwazam, ze Ashley znacznie lepiej wyglada w ciemnych wlosach :) hmm, dlaczego mezczyzni wola bladynki...?