Nie wiem jaki jest tego powód, ale Audrey jeszcze niedawno znajdowała się na trzydziestym miejscu Top 100 - teraz na 51, a ostatnio zanotowała nawet spadek o 11 miejsc!
Swoją drogą nie znac Audrey Hepburn ... Chyba jakieś dzieci intersnetu tylko nie mająve pojecia o niczym innym moga jej nie znac...
gratulacje dla bezmyślnego autora! takie jak to 5 letnie dziecko lubią pewnie kogoś w stylu Zac Efron czy Paris Hilton :) BRAWO BRAWO BRAWO!!!
wstyd mi za takie dzieci
nie dziwi mnie, że ktos nie zna Audrey zwłaszcza jeżeli jest młody i w żadnym stopniu nie oburze sie jeżeli ktoś zadaje mi pytanie: 'Audrey Hebpurn? A kto to jest?". Telewizja woli pokazywac głupawe komedie czy inne badziewia niż dobre filmy a jeżeli już puszczą coś godnego uwagi to w porach nocnych więc jeżeli ktos jest młody i nieszczególnie interesuje się filmem to może nie znać Audrey.
Oburzające w tym dziecku jest natomiast to, że daje jej najniższą ocenę choć wcale jej nie zna. Jak się o czyms nie ma pojęcia to nie powinno się na ten temat wypowiadać. No i nazwanie Audrey 'laską' :|
"nie znam laski
jedyneczka poleciała"
które dziecko tak pisze??
zastanówcie się...
dzieci nie używają zwrotów zdrobniałych jak np. "jedyneczka" (mógłbym wejść tutaj w meandry ludzkiego umysły, zapodać jakimiś psychologicznymi teoriami, ale po co?? jestem dyletantem w tej kwestii :) co nie zmienia faktu że mój nosek podpowiada mi że ten osobnik ma więcej niż lat 17) , a tym bardziej 5 letnie dziecko nie używa słowa laska...pewnie zaraz napiszecie, że tak specjalnie napisaliście żeby wyolbrzymić itd...
ja Wam mówię, więcej dystansu i spostrzegawczości koledzy i koleżanki...a przede wszystkim więcej dystansu, bo emocje potrafią oślepić człowieka :)
Więc po co się denerwować...
Pozdrawiam :)
nie, dlaczego, wcale nie napiszę, że to wyolbrzymiłam, konkretniej chodziło mi o to, że to było zachowanie 5-letniego dziecka <- nic niewiedzącego i przepraszam za użycie słowa ale bezmyślnego ;] o to mi chodziło, a po za tym spokojnie, dystans jest, do tego nie ma tu emocji, wszyscy wyrażamy się spokojnie lecz nie rozumiemy jaki człowiek mógł napisać coś takiego jak ten tu autor tego tematu, myślę że podszedłbyś do tego inaczej gdybyś miał w ulubionych osobach Audrey
Chciałam napisać, że coś podobnego jest na forum Vivien Leigh. I albo ktoś jest zafascynowany Hilary Duff i pragnie dla niej pierwszego miejsca, albo robi sobie żarty i prowokuje do takich gorących wypowiedzi...
Racja. Nie znając Audrey nie można się nazywać znawcą kina. Niestety mam sporo takich znajomych, którzy uznają filmy typu American Pie za najlepsze kino...
Ktoś sobie to konto założył, żeby ten post napisać :). Nie zauważyliście, że to jego jedyne forum. Ehh...
Skro nie znasz Audrey to dlaczego dajesz 1? nie znasz jej twórczości
więc nic nie możesz o niej wiedzieć...nie wiesz jaką była
aktorką...twoje argumenty są żałosne i bezpodstawne tak jak i twoja
ocena.
P.S. nawet moja 8 letnia kuzynka wie kim była Audrey Hepburn...
Jezu Chryste! Jak można nie wiedzieć kto to była Audrey Hepburn? Chyba od nie dawna interesujesz się kinem, ale nawet tacy którzy się w ogóle nie znają, nie chodzą do kina i nie lubią filmów, znają tą postać. Musisz nadrobić, bo wstyd. A tak przy okazji, nie jeśli czegoś nie znasz to nie oceniaj. Ta tak jakby oceniać książkę po okładce. Zawsze mnie to irytowało.