Co prawda filmu nie widziałam, ale, że Penn był w Cannes przewodniczącym Jury, więc można nagrodę za główną rolę męską potraktować jako nagrodę za całokształt. Chyba zasłużenie...
Zgadzam się. Filmu, na razie, też nie widziałam ale serdecznie panu Del Toro gratuluje :):):)