Casey Affleck

Caleb Casey McGuire Affleck-Boldt

8,1
30 471 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Casey Affleck

Afera wokół producenta Harveya Weinsteina oraz zawirowania wokół Kevina Spacey'ego oraz Dustina Hoffmana odbijają się szerokim echem w Hollywood. Powstała petycja w sprawie wykluczenia Caseya Afflecka z tegorocznej gali rozdania Oscarów. Powodem są wydarzenia sprzed siedmiu lat, kiedy to aktor został oskarżony przez swoją byłą współpracowniczkę o molestowanie seksualne.
"Nie pozwólmy na uczestnictwo w Oscarach Caseyowi Affleckowi" - taki tytuł nosi petycja utworzona przez filmowca Camerona Bosserta na platformie Change.org. Petycja skierowana jest do Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej oraz do jej nowowybranego prezydenta Johna Baileya. W chwili powstawania tego artykułu podpisało ją blisko 16 tysięcy internautów.

"W świetle ostatnich doniesień, z których wynika, że Harvey Weinstein molestował seksualnie kobiety przez dekady, Akademia Filmowa zadecydowała za wykluczeniem z organizacji producenta. Ale czy wiecie, że kolejny oskarżony o molestowanie ma wziąć udział w ceremonii rozdania Oscarów 2018?" - czytamy w uzasadnieniu petycji.

"W zeszłym roku, pomimo wielu oskarżeń o molestowanie seksualne, Casey Affleck zdobył Oscara dla najlepszego aktora za rolę w "Manchester by the Sea". Aktor został oskarżony o molestowanie seksualne przez dwie kobiety, które współpracowały z nim przy filmie dokumentalnym w 2010 roku. Kobiety zarzuciły Affleckowi, że wysyłał im groźby oraz zamknął jedną z nich, aby on i Joaquin Phoenix mogli uprawiać seks z dwiema innymi kobietami" - kontynuuje Bossert.

Casey Affleck pomimo zarzutów zdobył Oscara i zgodnie z tradycją w tym roku wręczy statuetkę najlepszej aktorce. "Z tymi wiarygodnymi oskarżeniami przeciwko niemu, Akademia powinna podjąć działania i wykluczyć go z tej tradycji" - czytamy.

Przypomnijmy, że Casey Affleck siedem lat temu został oskarżony o seksualne molestowanie przez dwie koleżanki, które pracowały przy "Joaquin Phoenix. Jestem, jaki jestem", pseudodokumencie z 2010 roku, który Affleck wyreżyserował. Polska operatorka kamery Magdalena Górka i producentka Amanda White zeznały, że za kulisami Affleck nękał je fizycznie i słownie, chełpiąc się swoimi seksualnymi wyczynami, robiąc niedwuznaczne propozycje, chwytając mocno White, wślizgując się Górce do łóżka nieproszony, i tworząc wrogie warunki pracy - m.in. kazał komuś z ekipy pokazać White swojego penisa. Obie kobiety domagały się za to po dwa mln dolarów odszkodowania. Affleck nie przyznał się do stawianych mu zarzutów, a roszczenia uregulował w 2010 roku.

Nagrodzenie Afflecka Oscarem krytykowało wiele gwiazd, utrzymując, że statuetką powinno się wyróżniać nie tylko aktorską kreację, ale również nienaganną postawę poza planem filmowym. Niezadowolona z faktu uhonorowania Afflecka była między innymi Brie Larson, która na oscarowej gali wręczała mu nagrodę.

Caseya Afflecka można oglądać aktualnie w filmie "A Ghost Story" Davida Lowery'ego. Affleck był także ostatnio zajęty na planie "Old Man and the Gun", gdzie pojawił się u boju Roberta Redforda. Pracuje również nad filmem "Light of My Life", który wyreżyserował i do którego napisał scenariusz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones