Świetny aktor i super człowiek - oglądałem wywiad Stanowskiego z nim na "Kanale zero" i... no nie chcę obrażać Krzysztofa Stanowskiego - ale to wyglądało jak rozmowa niezbyt bystrego gościa (Stanowski) z niesamowicie inteligentnym facetem (Pan Pazura). Cezarego przez Jego role w komediach niektórzy widzowie którzy chyba nie łapią jak działa zawód aktora potrzegają jako "pajaca", "clowna" itp. Ludzie! Pazura nie jest głupi - jest śmieszny, zabawny... ale nie głupi! poczucie humoru to oznaka wysokiej inteligencji - w tym wywiadzie naprawdę pokazał rozsądne i trzeźwe spojrzenie na otaczający świat - a jego chumorystyczny dystans w wypowiedziach to coś genialnego! życiową mądrość pokazał też w wielu innych sytuacjach - np angażując się w akcję zachęcającą do odmawiania Modlitwy Różańcowej - co w dzisiejszych czasach gdy dzieją się takie rzeczy jak wojna na Ukrainie wydaje się naprawdę potrzebne - nie jestem jakimś dewotem - ale jak mam czas to także staram modlić się na Różańcu - i przekonałem się że w wielu sytuacjach to naprawdę pomaga! nie chcę nikogo na siłę przekonywać do mojego światopoglądu - ale jestem Katolikiem a każdy ma chyba prawo żyć według wartości w które wierzy no nie? No ale wracając do Pazury - o nim jako o człowieku się wypowiedziałem - więc jeszcze krótko o Pazurze jako o aktorze - nie będę ściemniał że jest jakąś absolutnie wielką komediową gwiazdą w Polskiej kinematografii - daleko mu np. do Stanisława Tyma - czy wielu innych gwiazd komedii z PRLu... ale w latach 90tych zrobił naprawdę sporo - a osobna wzmianka należy się "Kilerowi" - wprost uwielbiam ten film i rolę Pazury w nim i uważam że taka komedia ma siłę komizmu co najmniej 10 dobrych filmów tamtego okresu - ewenement! w tym filmie wszystko zagrało - scenariusz, gagi, role i element sensacyjny, o świetnej ścieżce dźwiękowej "Elektrycznych gitar" nie wspomnę... z innych ról może jeszcze wspomnę o "Chłopaki nie płaczą" - jak dla mnie film taki sobie - ale rola Pazury znakomita - jako czarny charakter przyćmił Maćka Stuhra i praktycznie każdego innego aktora w tym filmie wyrastając wręcz na charyzmatycznego bohatera pierwszoplanowego... widziałem go też w paru współczesnych filmach i były one różnej jakości... ale Cezary jako aktor - zawsze bez zarzutu, według mnie nie obniża lotów nawet dziś. moim zdaniem ostatnia naprawdę wielka gwiazda Polskiego kina.