Trzeba się zorganizować i jakąś petycje napisać..... komu >?
i to jest pytanie......

zaiste! na Geralta go! <3

Nawet nie chodzi o aktorów, ale trzeba cos zrobić z ta ekranizacja

dokładnie jakaś zorganizowana akcja jakieś kontakty do hbo , jak zobaczą ile ludzi by oczekiwało tego to by zobaczyli jakie by to było popularne , a nie w ciągle gadanie zobaczymy kiedy coś z tym bedzie , trzeba działąć zebrać minium 100 tys podpisów i wysłac może do hbo lub do jakiejś innej stacji.

dobra tylko trzeba złapać osobę, która się za to weźmie i która mniej więcej wie o co b.

robimy stronę z petycją , ale nie facebook to mysi być jakaś normalna strona nie każdy ma feca ( i żeby była po polsku i po angielsku) , zara obczaję jak się to robi .

Daj znać, jak ogarniesz i będzie trzeba poogłaszać na innych forach, pod samym Wiedźminem jest ich sporo.

to musi mieć dużą siłę przebicia a nie że sie napisze parę zdań wstawi się na jakiś portal i podpisy zbierać tu trzeba jakiegoś pomysłu , żeby to była jakaś zorganizowana akcja, jakiś filmik na yt strona internetowa , tylko do tego potrzeba zorganizowanej społecznośći będzie ciężko ale spróbujemy

Hmmm... czytałam gdzieś, że podobno Warner Bros wykupił prawa do gry Wiedźmin 2 i zastanawiałam się, czy nie myślą nad jej ekranizacją.

oni są tylko wydawcą gry w USA , a więc nie wykupili praw jakie ma cdp red , czyli prawa do całej marki i książek A. Sapkowskiego.

Po pierwsze to zbyt napakowany. No i ... nie no szkoda wyliczać. Nie pasi zbytnio i już.

jesli chodzi o ekranizacje to jestem jak najbardziej za:) ale on jakos nie pasuje do roli Geralta ( może z wygladu mozna byloby przerobic) ale charakter nie za bardzo taki ugrzeczniony chlopczyk co lubi sie pobawic swoimi zabawkami, zdecydowanie jestem za Josh Hallway lub Madsem Mikksesenem

no, nie przeszkadzałby :]

Bez kitu idealnie by do tej roli pasował!!!

Nie, mimo że go lubię, to jest zbyt przystojny. Chyba, że po odpowiedniej charakteryzacji.

Sam Sapkowski pytany kiedyś o to, kogo by widział w roli Geralta odparł, że Kevina Costnera. Zdecydowanie odmienny typ aparycji. Ja bym od siebie dodała Liama Neesona i Ralpha Fiennes`a.

Szczerze mówiąc Finnesa (pomimo że dla mnie jest on aktorem doskonałym - tak zmiennym i niemożliwym do zaszufladkowania jak Gary Oldman) i Neesona nie widzę w roli Geralta. Niemniej Costner rzeczywiście mógłby pasować...

Thor na Wiedźmina !!

Chętnie zobaczyłabym go w roli Geralta, choć może jest trochę za młody (ale znając hollywood, pewnie by go ładnie postarzyli). W każdym razie, byłby to drugi powód, by iść do kina, gdyby faktycznie powstał film o Wiedźminie. Aah, marzenie :C

Hemsworth pasowałby mi na Cienia w Amerykańskich Bogach.

Zgadzam się w 100% tylko musiałby być gdzieś 3 lata starszy :D