nie można oceniać aktora na podstawie jednej roli... za jakiś czas ludzie zapomną, że ten gość istnieje i mam nadzieję ,że zniknie z top 10....
To ranking popularności, np. taki Norton dostaje same 10/10 ze względu na Podziemny Krąg, a Hackman, który nie miał dosyć ciekawych ról za wiele wylatuje z top100 i jest teraz na 300 miejscu. To samo inni np. Newman albo Peck. A Waltz w Bękartach i tak wypad przeciętnie.
Preze, nie wiem jak długo jesteś na filmwebie, ale takie rzeczy to tutaj standard, radzę się przyzwyczaić, bo jeśli zawsze będziesz tak przeżywał, za każdym razem gdy ktoś ma wystarczająco głosów, by zadebiutować w top10 to wywiozą cię do wariatkowa. Człowieku wyluzuj, to tylko topka na stronie internetowej.