Wnioskując po ostatnich newsach to kolejny, drugi już (chyba, że o czymś nie wiem) Carrington po 'tamtej stronie'. Najpierw Hudson, teraz Forsythe, on, a być może gdyby dłużej poszukać znalazłby się ktoś jeszcze (bo może o czymś nie wiem).
a on pracowal z Heathe Ledgerem przy "Obłędnym rycerzu" , ktorego tez juz nie ma wsrod nas... swoja droga mlody jeszcze byl. 65 lat. mial jeszcze czas. [*]
Miałem co prawda na myśli wyłącznie ludzi z 'Dynastyjnej' obsady, ale dzięki za wzmiankę (choć o tym, że Heathe Ledger nie żyje wiedziałem).