Tak

"Tak" nie jest argumentem ;p.

Nolan jest autorem jednych z najlepszych blockbusterów ostatnich lat - niebanalnych i nietypowych. Pamiętaj, że "Mroczny Rycerz" czy "Incepcja" to w swoim segmencie bezpośredni konkurenci takich filmów jak "2012" i inne śmiecie. Nie są może genialne ("pseudogenialne" xD), ale nie nie zmienia to faktu, ze są DOBRE. A młodzież potrafi to docenić. "Battleship", "2012" itp. zostały zapomniane błyskawicznie. "Incepcja" przeszła do kanonu.

Może po prostu Ty jesteś już zbyt stary i nie rozumiesz ich do końca.. zreszta ja nie zawsze też ale przynajmniej ze mną jest tak że chociaz próbuje. A dobrzy twórcy zawsze mają jak to ty to ująłeś "nasrane" we łbach.

Nie jestem stary, raczej doświadczony. Odnośnie młodzieży, to pamiętam pewien przypadek, kiedy to grupa nastolatków nie będąc pijana udawała pijanych, oczywiście w ramach społecznej "fajności". O czym to świadczy jak nie o nasraniu? Oczywiście ludzie są różni, ale to wygląda jak jedna wielka masa, gdzie jeden leci za drugim, masa konformistów.

pelna zgoda

Mierny to za słabo powiedziane. Katastrofalnie zły.

Tylko młodego i niewyrobionego widza, płaska twórczość Nolana może porwać. To ja już wolę takiego EMORYSIA ("Dzień niepodległości"), który też jest wielkim tandeciarzem, ale swoimi filmami przynajmniej nie udaje, że kryje się w nich jakakolwiek intelektualna głębia.

dobrze powiedziane.

Inelektualna glebia? Nie doszukiwalam sie takowej, ani w Memento, ani w Prestizu, a jednak byly absolutnie swietna rozrywka.

zbliża się premiera najnowszego filmu więc trzeba trochę pohejteowac

A kim jest wyrobiony widz? Istnieje ktoś taki? Wolę płaską twórczość Nolana niż pseudointelektualne pierdy.

Myślę, że twórczość Nolana raczej by nie zainteresowała młodzież < jak ktoś wcześniej wymieniał -> wiek gimnazjalny > a piszecie, że to jego filmy to dla młodzieży.

Obecna młodzież ma poprzestawiane w główce, to fakt i raczej prędzej sięgnęła by po American Pie, gdzie jest sex, alkohol niż po Incepcje.
Czasem mi się wydaje, że ludzie którzy piszą, że jego filmy są płaskie po prostu nie zrozumieli danego filmu. Każdy reżyser jest inny, każdy stara się przekazać coś innego. Trzeba na to patrzeć zupełnie z innej perspektywy.

P.S. - 22.05 Prestiż na TVN

Zrozumienie filmów Nolana nie powinno być raczej problemem, ale z jednym się zgodzę - głupia młodzież (oczywiście nie mam na myśli tutaj wszystkich) nie wybierze Memnto czy Prestiżu (błagam...), tylko American Pie czy inne gówna typu Projekt X, który robi teraz furorę, a tak naprawdę to jakiś pseudofilm.

No właśnie i dlatego ich wartości i przekonania są budowane na chłamie, gdzie w tym wieku jeszcze środowisko i kultura ma wpływ. Nie mówię, że Incepcja czy Prestiż by ich czegoś nauczył tylko teraz, chodzi mi tutaj o dojrzałość powiedzmy emocjonalną, żeby zrozumieć to co oglądasz, to co się czyta, co się mówi i co się słucha.