Bo jako do swojego jedynego filmu nie tworzył sam scenariusza ;)
to żeś teraz odkrył Amerykę
no człowieku! ;D
Moim zdaniem słaba wymówka bo "Prestiż" jest na podstawie powieści. Wprawdzie nie jest to 100% wierna adaptacja, ale jednak.
nie chodziło mi o powieści czy coś takiego. Po prostu takie skojarzenie co do scenariuszy ;) I to nie była wymówka, tylko spostrzeżenie ;)