Naprawde niewiele zrozumialam.

W zasadzie chciałem powiedzieć że postacie głównych złych w 2 i 3 części batmana są niesamowite i zapadają głęboko w pamięć, a tutaj w 1 części scarecrow wypada przy nich blado . Jednak winna nie tyle leże po stronie postaci , bo jej kreacja w komiksach i wersji animowanej była świetna tylko bardziej po stronie technicznej/aktorskiej. Sam aktor był nie odpowiedni do tej roli , oraz kostium stracha na wróble , jeżeli pojedynczą maske wogóle można nazwać kostiumem , pozostawia wiele do życzenia . Jeżeli chodzi o bardziej nowoczesny design kostiumu dla crane'a to bardzo mi się podobał w arkham asylum :

http://www.cosplayisland.co.uk/files/costumes/2281/17234/Batman-Arkham-Asylum-Sc arecrow-psd35545.png

w zasadzie tyle chciałem powiedzieć , nic nie mam do aktora osobiście , ale nie potrzebnie dali mu rolę crane'a powinni dać kogoś innego :)

Yhm, juz sie polapalam ;) To fakt, ze troche inaczej wyobrazalam go sobie, ale po obejrzeniu pierwszej czesci... Mysle, ze bardzo pasuje. Z jednej strony uwazam, ze jest MOCNO przystojny, z drugiej zas jego oczy sa dosyc przerazajace. Caly on i jego wyraz twarzy sprawia wrazenie psychopatycznego, a jednoczesnie sprytnego i inteligentnego. Jesli natomiast chodzi o jego "kostium", to chyba chodzilo o to, by byl malo skomplikowany, a po tym calym narkotyku wydawal sie przerazajacy. Ale zdecydowanie sie zgodze, ze te "prawdziwe" zle postacie, czyli Joker i Bane sa swietnie wykreowane i faktycznie, w pamiec zapadaja.

no właśnie mówisz " jest przystojny" :) ale ja jestem facetem i jestem trochę bardziej wybredny jeżeli chodzi o innych aktorów , ładne oczy mnie nie przekonają :) , dla mnie niesamowity był Heath Ledger jako joker lub Tom Hardy jako Bane . A ten tutaj jako wypada blado przy tamtych panach . Jak już mówiłem nie mam nic do niego jako aktora ogólnie , ale w tym filmie danie mu roli jako crane'a nie było dobrą decyzją :) , pozdrawiam.

Ja jestem dziewczyną i jak dla mnie pan C. Murphy nie jest ani trochę przystojny. Niestety ma coś takiego w swoim wyglądzie co czyni go bardzo kobiecym. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Co do jego roli w „Batmanie” to faktycznie wypada blado w porównaniu do Ledgera jako Jokera. Nie wypowiem się na temat Tom'a Harde'go bo niestety nie miałam jeszcze przyjemności oglądać nowego filmu Nolan'a. Nie mniej jednak, o ile Joker zapadał w pamięć, to Scarecrow był bardzo drugoplanową postacią.

ale przecież w BB on nie był głównym villainem, był tylko pionkiem w rękach Ligi Cieni - i jako taki (inteligentny pionek) moim zdaniem sprawdził się genialnie.

ah i strasznie mi się podobał w DKR, na tych rozprawach - idealnie odmierzona dawka psychopatii i rezygnacji(znudzenia?).

oczywiście Ledgera i tak nikt nie pobije...

nie tyle chodzi o głównego pionka , co czas poświęcony na antenie. Choć Liam Neeson jest powyżej crane'a w tym filmie i wydaje mu rozkazy. To nie zmienia faktu że większość filmu toczy się koncentrując na strachu na wróble. Neeson'a mamy trochę na drugim planie bo choć na początku filmu jest on cały czas , trening Bruce'a itd to później zanika na większość filmu aż do końcówki . Ale nawet jeżeli określić głównym "złym" tych 2 panów razem lub samego Neeson'a to i tak nie zmienia faktu że gdyby porównać ich do Jokera i Bane to wypadają blado . Dobrze że wspominasz tą scenę z Dark Knight Rises bo to jest też pewna rzecz o której chciałem powiedzieć . Ja czytając kiedyś troche komiksy i oglądając wersje animowane zauwarzyłem że kostiumy dla głównych przestępców nie są zwykłymi maskami na twarz ale pewnych symbolem dla każdego z nich. Tak jak Bruce widział w batmanie pewną symbolikę , nadzieje dla gotham , ucielesnienie swojego strachu itd , tak samo inne postacie miały swoje symbole. Widać było że po ucieczce z arkham zawsze starali sie jak najszybciej powrócić do swojego kostiumu. W 3 cześci batmana pojawia sie scarecrow ale jest tak niezywkle przycmiony i bez charakteru że jeżeli ktoś specjalnie nie interesuje się batmanem a widział 3 czesci filmu , bo lubi np filmy akcji to prawdopodobnie nawet nie bedzie wiedział że ten facet co robił za sedzie to scarecrow z 1 czesci . Czemu nie bedzie wiedział ??? bo ta postać mało zapada w pamiec i jest słaba. Poza tym jestem bradzo rozczarowany tym jego comebackiem w 3 części , nawet nie pofatygował się żeby włożyć na siebie swoją maskę. Wiem co możecie sobie myśleć po co mu maska jak każdy wie kim jest? nie chodzi skrywanie o tożsamości ale o pewien symbol oryginalny scarecrow , tak samo jak joker nie rozstawali się ze swymi kostiumami , wyjątek stanowić mogło arkham ale przy każdej okazji ucieczki nakładali go z powrotem , te kostiumy były dla nich czyms wiecej niż pustą maską . Tutaj widać że scarecorw nie tylko nie dba o swój symbolike , pokazując się bez kostiumu ale i jest kompletnie bez wyrazu jak w 1 czesci. Pewnie spytacie mnie "a skąd miał miec kostium czy maskę jak był w więzieniu? fakt ale od momentu wyjścia więźniów na wolność a momnetu kiedy batman wraca do gotham mija mnóstwo czasu. Już nie pamietam dokładnie ale to był chyba mięsiac albo wiecej. Tyle czasu to chyba mógł przygotować się jakoś , zdobyć ekwipunek , swoje bomby gazowe , ubrać sie jak przystało na stracha na wróble . Wiem że to może trochę śmiesznie brzmi ale jak by to wyglądało jak by joker biegał bez swojego kostiumu z niepomalowana twarzą klauna itd .

Większość twoich argumentów to wina scenariusza , nie aktora.Scarecrow to postać której lepiej już raczej nie da sie wykreowac , a jeśli chodzi o wygląd (kostium) To znów odsyłam do scenariusza/reżysera , gdyż aktor na takie sprawy nie ma wpływu.A poza tym .. Dr.Crane chodzący na codzień w kostiumie "stracha" , raczej przypominał by kontynuację "Batman & Robin" A nie nowego , mrocznego , urealistycznionego filmu o przygodach człowieka nietoperza.

Ps.Popracuj trochę nad "konstrukcja" zdań , bo można sie pogubic.

o przepraszam ale w żadnym zdaniu nie pisze że aktor źle gra czy winny wszystkiemu , nie potrafię tego dokładniej wytłumaczyć i nie wiem czy zrozumiesz. Chodzi o to że :to nie jego rola" ten aktor mógłby zagrać kogoś innego byle nie Crane'a . Nie uważam że jest zły , uważam że nie pasuje do tej roli . Co do biegania w kostiumie stracha na wróble jest tak jak pisałem . Gdyby wyglądał tak jak scarecrow w batman arkham asylum wyglądał by fenomenalnie i przerażająco a nie komicznie jak w batman i robin .
Link tutaj:
http://1.bp.blogspot.com/_2kjisMm3M9Y/So7qgNoYhII/AAAAAAAAJto/H7o0NWwiooY/s400/w allpaper-scarecrow-arkham-asylum.gif
jeżeli to wygląda komicznie i był by drugi batman i robin , to trzeba mieć jakieś dziwne poczucie humoru , komicznie to on wyglądał z tym workiem na głowie w filmie, bo nie można tego nazwać kostiumem. Moim zdaniem jak się obejrzało 2 i 3 cześć filmu , to po takim kimś jak Bane czy Joker , tutaj czuje się niedosyt. Scarecrow w porównaniu do nich jest "słaby". Jeszcze jedna rzecz , proszę nie odebrać mojej wypowiedzi jako jakiejś prowokacji czy kłótni . Po prostu dało się tą postać zrobić lepiej : kostium to wina reżysera/producenta , aktor mi też nie pasował do roli . Takie to moje narzekania , od kiedy zagrałem w arkham asylum i zobaczyłem scarecrowa to tylko takiego chce oglądać :) , ewentualnie ten z batmana animowanego ale jego kostium z bajki wyglądał by śmiesznie w filmie z żywymi aktorami . Więc pozostaje tylko ten z gry arkham asylum :
http://www.youtube.com/watch?v=rYqHzsA1PQM
takiego chciałbym widzieć w filmie :) , pozdrawiam

Ten początek to chyba nie domnie, gdyż nic takiego nie stwierdzalem :) A "BB" Jest bardziej urealniony (I to go wyróżnia) Niż gry czy tez kreskówki .. A Crayna nikt lepiej by nie zagrał , Joker i Bane to inna bajka gdyż te postacie są bardziej "uniwersalne" .. Można je urozmaicic , natomiast Scarecrow jest taki jaki powinien być.Wydaje sie ze to zwykły człowiek , lecz dopiero pod wpływem swego "alter ego" Pokazuje swe , inne "ja".

Moim zdaniem zagrał dobrze. Bardziej cynicznie się nie dało

No to " każda z nich miała super wykreowanego
głównego złego " ,czy może "Jednak w 1
cześci nie ma tak pamiętnych postaci"? Sam sobie przeczysz, a w ogole z Twojej wypowiedzi niewiele da się zrozumieć.

Przepraszam źle napisałem , mówiąc każda z nich miałem na myśli 2 i 3 gdyż oglądałem je ostatnio, nie wiem jak można to napisać dokładniej. Może tak : batman 2 i batman 3 miał super czarnych charakterów , batman 1 miał słabych . Joker > scarecrow i Bane > scarecrow. Koniec :) dziękuje za uwagę i przepraszam że źle piszę. Nie sądziłem że forum jest zarezerwowane dla tak inteligentnych ludzi , że zwykły człowieczek jak ja co zawsze klepał tróje z polskiego sprawi tyle problemu. A także że będę rozliczany z każdego zdania , przecinka , kropi , błędów ortograficznych itd . A z tematu w którym powinniśmy dyskutować o filmie , będziemy dyskutować o tym jak ja piszę i ile błędów robię . A wszystko dlatego bo wyraziłem inna opinię.

Akurat scarecrow był ok.
I jaki znowu obi wan? o.O

nie wiesz kto to obi wan ? Liam Neeson :) , dla mnie w każdym filmie to obi wan :D

Chyba raczej Qui-Gon Jinn.

jedno to samo :)

Stfu, nie!