Nie moge go ogladac srednio gra i jego mowa jest jakas dziwna wydaje mi sie ze ma wszystkie zeby sztuczne i sepleni troche przez to
Na szczęście oglądanie jakiegokolwiek aktora nie jest obowiązkowe - zatem nie musisz oglądać filmów z Owenem. Aczkolwiek warto czasem w krytycznej wypowiedzi dodać drobny komentarz odautorski typu "moim zdaniem". Ty uważasz, że Owen jest średnim aktorem - moim zdaniem jest bardzo dobrym aktorem. Nie ma czegoś takiego jak wymierna skala oceny aktorskiego talentu. Aktor to nie pudełko czekoladek - nie ma takiej możliwości żeby podobał się wszystkim.
Tak BTW - w USA, w Anglii właściwie nie istnieje pojęcie dykcji. Sepleniących aktorów jest wielu - np. Sean Connery sepleni - co zresztą moim zdaniem dodaje mu uroku ;). W Polsce z taką wadą wymowy nie miałby szans dostać się do szkoły aktorskiej - ale gra tam, gdzie nie ma to znaczenia.
Inna sprawa, że nie zauważyłam, żeby Owen miał jakąś znaczną wadę wymowy - a mam raczej dość wyczulony słuch "w tym temacie". Owen jest Anglikiem - nie Amerykaninem - i to oczywiście słychać w jego angielskim. Natomiast wyraźnego seplenienia jakoś nie mogę się "dosłuchać" w jego wymowie.