W sumie trudno o nim powiedzieć, że jest jakoś wybitnie charakterystyczny, a pomimo tego zawsze zwraca na siebie uwagę. No i co najważniejsze, potrafi świetnie grać
Jeden przykład, gdy go doceniłem. W jednym z "Bourne'ów" to jego najlepiej zapamiętałem spośród grających drugoplanowe role, mimo że grał jednego z cyngli, utajonych śpiochów wywiadu, czyli niby coś mało znaczącego. W pewnym momencie, już śmiertelnie trafiony mówi coś w rodzaju: "Zobacz, co oni z nami... więcej