No chyba sie zgodzicie ze Clive za caloksztalt zasluguje na miano sex symbolu: wysoki, meski jak cholera, ten akcent , glos i klasyczne brytyjskie maniery... NO sorry ale stado napakowanych osilkow hollywoodzkich nie dorasta mu do piet. Kurde jak ja bym chcial w jego wieku miec taka klase. IDOL, IDOL IDOL!