Właśnie dzięki niemu w końcu obejrzałam ten serial i wzięłam się za książkę :P

Uwielbiam Colina, a moje uczucie ;))) zaczęło się właśnie od "Dumy i Uprzedzenia".

Hmmm.... Ze mną było zupełnie tak samo! ! :)

Ja nie wiem kiedy się u mnie zaczęło, ale mam nadzieję, że bedzie trwac wiecznie, co za czar...!!!

Tak chciałabym zobaczyc "Dumę i uprzedzenie " z C.F., jeszcze przed tegoroczną premierą...
Ksiażkę połknełam m.in. ze wzgledu na postać przez niego kreowaną.

Nie tylko pan Darcy to dzięki niemu perełka;-) Każda jego rola dodaje coś filmowi,np. spójrz na Dziewczynę z perłą..........gdyby nie on nie było by tego uroku +_+

Ten film jest dla mnie arcydziełem. Całkowicie mnie wchłonął jego klimat, teraz poluje na ksiażkę. Masz racje, Colin , jak nikt pasował do roli Vermmera.

nie tylko ,widziałaś Valmont? Bez niego zasnełabym na tym filmie,ale na szczęście pojawiał się w 60% ,więc mogłam padać przy scenach z jego uśmiechami*-*

naturalnie, widziałam i mimo całego szacunku do J. Malkovica, jako Valmonta wyobrażam sobie tylko C.F.:))