Oglądałam Colina w różnych filmach przed obejrzeniem DiU i przyjmowałam go zwyczajnie . Jednak rola w DiU jest hipnotyzująca i od tego całe szlaństwo się zaczyna . Jak mi któraś zadaje pytanie " co wy w nim widzicie" -ja pytam "a oglądałaś DiU ? Nie ,to obejrzyj i pogadamy"
Ja mam dokładanie to samo! Wcześniej widziałam Colina w "Dziewczynie z perłą", "Dzienniku Bridget Jones" czy "Mamma Mia!", ale zawsze był ktoś, kto go przysłaniał (Scarlett Johansson, Hugh Grant, Pierce Brosnan...). Dopiero po obejrzeniu DiU zdałam sobie sprawę, że Colin jest jednym z moich ulubionych aktorów :)
No , ja też tak mam . To jego niesamowite spojrzenie , delikatny uśmiech - to jest to ! Boski jest .
popieram :) ogladalam Dziennik Bridget Jones albo Czego pragnie dziewczyna (dopiero jak zobaczylam na Colina filmonografie to sobie przypomnialam ze On byl w tym filmie a ja nie przykuwalam do Niego takiej uwagi) dopiero kiedy kolezanka mi powiedziala ze jeden z moich ulubionych aktorow gra w DiU to chcialam to obejrzec. wlaczylam i szukalam wzrokiem mojego ulubionego aktora ale caly czas patrzylam sie na Colina i po prostu nie moglam oderwac od Niego wzroku! naprawde mnie zahipnotyzowal! kiedy obejrzalam polowe filmu kumpela mi powiedziala ze moj ulubiony aktor gra w nowszej wersji DiU. zapomnialam jednak o Nim i doogladalam DiU do konca i warto bylo dla takiego swietnego aktora :D a ten nowszej wersji DiU nawet nie chcialo mi sie juz potem ogladac :P
Colin jest the best! ;**
OMG!!! Dziewczyny, kobiety... D&U to podstawa! Jednak ja, sledząc filmowe losy Colina od kilku ładnych juz lat, nie zauwazyłam (a własciwie - nie zauważałam - innych, przesłaniajacych jego role aktorów btw), dla mnie każda jego rola jest "perełką" samą w sobie... XD Bosssssssskie gesty, mimika, usmiech, no i spojrzenie...