Dawno nie słyszałem tak złego albumu. Don't it right się jedynie broni. Utwory brzmią jakby amatorzy nagrywali na autotune.
Lubię ich, do tej pory byli praktycznie bezbłędny ale to co odwalili na nowym albumie jest tak przepuszczone przez bezguście, że tylko fanboje mogą się tym jarać. Słowem, jest bardzo źle odcedzając medialną otoczkę.
Album jak najbardziej broni sie sam. Juz bawia mnie do lez te okreslenia typu "fanbojowanie" czy "hejtowanie". Album jest dobry, nie jest jakims odkryciem muzycznym ale na reszcie posrod tego dzisiejszego "muzycznego" scierwa pojawila sie perelka. Najwidoczniej przez te dluuuga przerwe przywykles za bardzo do, jak juz wczesniej pisalem, ochlapu dla mas. Tyle ode mnie
Kwestia gustu, ja spodziewałem sie zupełnie czego innego stąd zawód. Płyta Rebeki dużo lepiej wypadła na przykład.
https://www.youtube.com/watch?v=LPbOr6RRk2c
Oh, odezwał się undergroundowiec ;] ja także uważam nowe dzieło DP za swojego rodzaju porażkę. Moim zdaniem sprzedali się trochę tym albumem.
Powiem tak; daft punk to zakamuflowane ścierwo dla mas, udają wielkich artystów ale niestety nie mają za wiele do przekazania i pokazania
wracaj do sluchania dupstepu ;] Album sie nie podoba bo za wolny byl ? Tylko 2 szybsze piosenki? Zwróć uwage na tytul. A daft punk to klasyk sam w sobie. Smutne ze wiekszosc dzieciarni i znaFcow wielce sie nim zainteresowala po tym jak zrobili OST do Tron:Legacy.
nie słucham dubstepu i nie przeszkadzają mi wolniejsze kawałki... po prostu po kilkukrotnym przesłuchaniu albumu nic mnie już w nim nie zaskakuje, jest nudny i przewidywalny.
Ciekawe jakim sposobem muzyka morze byc przewidywalna.. Dla mnie, album na tle dzisiejszej "muzyki" masowej/komerycyjnej wypada b. dobrze.
po prostu jedno i to samo, jak w lose yourself to dance przez 5 min. refren i zwrotka, refren i zwrotka etc. dobra na tle twórczości typu justin bieber czy david guetta, daft punk są świetni, jeśli porównamy ich z björk czy depeche mode to wypadają raczej blado.
rownie dobrze mozesz porownac Depeche Mode do Iron Maiden czy Black Sabbathu i powiedziec ze DP, nie ma co, przykład to żeś dowalil dobry w cholere...
Bo to tak jakbys porownal deser do obiadu czy sniadania. Jedno ni jak ma sie do 2. Dla mnie plyta Dafta wypadal lepiej niż DP, widac ze sie juz postarzeli, i to bardzo.
Postarzeli się? No wiesz do dp wydało album w konwencji lat 80, co w tym nowatorskiego? Poza tym czemu nie mogę porównać daft punk do depeche mode?
Czy ty ku^&a jesteś tępy? Jeżeli nie rozumiesz tego co Ci napisałem już w pierwszej odpowiedzi dot. tego porównania to jesteś chyba jakiś nierozgarnięty albo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
Bo jesteś za tępy ;]. Jakbyś nie zauważył Sherlocku chodziło o to że nie porównuje się dwóch rożnych gatunków muzycznych... ale to przecież takie oczywiste nie było, co nie?
Muzyka dzieli się na wiele gatunków i podgatunków. Co do dzisiejszych czasach powiedziałbym ze mamy podział na komercyjna i nie komercyjna.
Komercja to tylko niektóre kawałki... Jak mówię znajomym, że słucham Daft Punk to albo nie wiedzą co to jest, albo kojarzą po wymienieniu ,,get lucky''. Szczególnie kiedy zaczynam tłumaczyć, jak brzmi ich muzyka, ludziom zaczyna się odechciewać i mówią, że utwory Daft Punk to chyba jakaś straszna nuda :O
Daft Punk komercyjny? Od kiedy? Bo ja jakoś nie zauważyłem by był na potęgę puszczany w gównianych stacjach radiowych jak n.p eska czy reklamowany w cholerę i na siłę.
Jakim przegięciem? Reklam ich nowej płyty nigdzie na siłę nie widziałem. A na taką akurat sobie jak najbardziej zasłużyli ;]
LOL kolego na esce 4fun Viva mtv leciało cały czas bo to komercja w akurat tym albumie. Kiedyś brali sample ze starych piosenek i wychodziły hity. Teraz ludzie już wiedzą jak robią swoją muzykę wiec wzięli Stare gwiazdy, pop piosenkarza i zrobili w końcu coś nowego, a olśniło ich dopiero po tronie bo tam dostali orkiestrę zobaczyli że można zrobić coś kreatywnego. To co napisałem to same fakty wystarczy obejrzeć Daft Punk Uncheined
"po prostu jedno i to samo, jak w lose yourself to dance przez 5 min. refren i zwrotka, refren i zwrotka etc."
Jakoś np w takim "Around The World" też przez 7 min jest "jedno i to samo" a jakoś nikt nie narzekał, ba, wręcz przeciwnie
Wiesz, nie wiem jak jest narawde, ale skoro nie pasuje Ci ze w 1 utworze Daft Punk jest "jedno i to samo" to rownie dobrze moze Ci nie pasowac ich cala dyskografia, gdzie w 99% utworow jest jakis okreslony, powtarzajacy sie w kolko schemat. Ale mowie, nie wiem jak naprawde uwazasz, to sa tylko domysly. A jeszcze tylko ci powiem, ze DP sami powiedzieli, ze ta plyta to bedzie jakby "hold" dla lat 70 i 80, ktore oni tak uwielbiaja, i postarali sie stworzyc cos nowego, bo teraz "w prawie kazdym radiu leci to, co oni osiagneli 10 lat temu." Wiec jesli liczyles na kolejny album typu "Homework" to niestety, ale nie wziales pod uwage tego, ze po tych kilkunastu latach chlopaki bedachcieli sprobowac czegos innego, czegos oryginalniejszego niz "hity" z dzisiejszych stacji radiowych. Dziekuje pozdrawiam
nie liczyłem wcale na coś w stylu homework. denerwują mnie zachwyty nad tym albumem, po kilkukrotnym przesłuchaniu mam go serdecznie dosyć. dziękuję do widzenia.
postawmy sprawę jasno; nie jestem fanem daft punk i nigdy nim nie byłem, przeżywałem chwilową fascynację nimi, ale szybko się zorientowałem że ich muzyka to szajs.
Aaaa, no chyba ze tak. W takim razie zwracam honor, sadzilam ze jest inaczej. Chociaz nie jesten w stanie sie z Toba zgodzic, no ale o gustach sie nie dyskutuje
wiesz, dla każdego coś innego ;) jak dla mnie nie są takimi geniuszami za jakich się ich przedstawia.
A ja myślę wręcz przeciwnie. Ich poprzednia twórczość nigdy do mnie nie przemawiała - była zbyt klubowa, a sekwencje cały czas się powtarzały. Teraz zrobili ukłon w stronę zwykłych słuchaczy i wyszło im to bardzo dobrze. Brzmienia są oryginalne, wszystko do siebie "pasuje". Wciąż można słuchać tego w klubie, ale można również w domu i nie będzie nudzić.
Hmmm nie sądzę. A Get Lucky? A Instant Crush? A Contact? Moim zdaniem to jedne z lepszych utworów na tej płycie więc w sumie to album nie jest taki zły :)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
