Bardziej lubię Hugh`a, lecz to Daniel jest chyba lepszym aktorem.
Ależ jest. Obaj oprócz grania w kinie akcji od czasu do czasu próbują sił w czymś ambitniejszym .
Np. w A "Steady Rain". Craig niczym Wałęsa (Wajda dał ciała, nie było go stać nawet na Bellucci):
http://www.theatrechannel.com/images/Steady_Rain_GST.jpg
Próbują, owszem, np. w "A Steady Rain". Craig niczym Wałęsa (Wajda dał ciała, nie było go stać nawet na Monikę Bellucci):
http://www.theatrechannel.com/images/Steady_Rain_GST.jpg
Filmweb jest cudowny. Zawsze można się wypowiadać do woli. A swojej wypowiedzi jak nie widziałem, tak nie widzę.
Nic takiego. Craig na serio mógłby zagrać Wałęsę. Wajda bezpowrotnie zaprzepaścił ogromny potencjał tej produkcji. Polacy niestety nie potrafią. Nie próbują. Nie chcą.