Daniel CraigI

Daniel Wroughton Craig

8,3
65 370 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Daniel Craig

Miał swoje 5 min. ale niedługo świat o nim zapomni. W zasadzie popłynął tylko na fali nowych Bondów. Trafił w moment kiedy publicznosc była juz zmęczona starym wizerunkiem agenta 007, a on był takim powiewem świeżości. Tyle ze to było bardziej pierdniecie, wygrany los na loterii, bo aktorsko ten facet tylko się kompromituje. Poziom młodego Seagala mniej wiecej.

W tej chwili gosć jest juz sprowadzony do roli takiego niedopałka. W najblizszym czasie producenci sztachną sie nim moze raz, moze dwa razy a potem "gwiazda" zgaśnie na zawsze. Bo na filmy jakie robili swego czasu Bruce Willis albo Cage nie ma juz zapotrzebowania. A aktorsko Cragi moze co najwyżej lizac podeszwy takim modnym ostatnio tytanom kina jak Ralph Fiennes czy Day Lewis.

Do tego jeszcze dochodzi tępy, prymitywny wyraz twarzy, co dla wielu widzów czyni go odpychającym. I znowu ogranicza mu to tym samym ilosc możliwych rol, bo Sherlocka Holmesa raczej nie zagra, chyba ze producenci dostana zbiorowego ataku schizofrenii.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Xenia_Frost

Wybacz, ale od strony czysto wizualnej ten gość jest zwykłą kompromitacją. Postura przykoksowanej małpiatki, łeb w kształcie trapezu i imbecylizm wypisany na twarzy w niemal kazdej scenie. O grze aktorskiej nie może byc mowy, bo co tu mowic o kolesiu ktory w kazdej scenie robi tzw. "dzióbek" niczym jakaś panienka z facebookowej sesji zdjęciowej.

Wiadomo, aktor nie musi być wymuskany, nie taka w sumie jego rola, ale musi mieć charyzmę. Tutaj nie ma charyzmy, jest natomiast mina zdezorientowanej małpy, która zaraz zacznie się ślinić. Bonda jeszcze przełknąłem, bo nie lubię specjalnie tej serii. Natomiast Mikael Blomkvist wywołał u mnie spazmy szczerego śmiechu. Równie dobrze można by obsadzić w tej roli Sylwestra Stallone - byłoby niewiele śmieszniej.
Co do ogólnego doswiadczenia Craiga w teatrze oraz kinie niezależnym - nie wypowiadam się. Nie jest to dla mnie w żaden sposób nobilitujące w momencie kiedy efekt ostateczny i tak wygląda jak wygląda. A wygląda nad wyraz słabo.

Motorcycle_Boy

Od strony wizualnej Craig jest rewelacyjny. Przy tobie małpiatka to Eistein, więc twoje bździny niewiele znaczą. Twój prymitywny post, od którego aż bije imbecylizmem, skupiający się głównie na jego wyglądzie znaczy mniej niż wczorajsze odchody twojej idolki małpiatki.

Z twojej wypowiedzi jak łajno wyłazi zawiść i hejterstwo.

Craig jest znakomitym, wszechstronnym aktorem i super męskim, charyzmatycznym, atrakcyjnym facetem, o czym ty możesz jedynie pomarzyć.
W twoich bździnach ciągle przewija się wątek małpy, pewnie dlatego, że chciałbyś osiągnąć poziom intelektualny choćby kapucynki, lecz niestety dla ciebie, to się raczej nigdy nie stanie.
Przestań tu psuć powietrze swoim bełkotem.

Xenia_Frost

Nie będę się specjalnie wypowiadał odnośnie tego czy Craig jest dla ciebie atrakcyjny czy tez nie. Polacy to potomkowie dawnych rolników, wiec ich kobietom mogą podobać się faceci o wyglądzie boksera z co najmniej 10 letnim stażem w przyjmowaniu ciosów na ryj. Mniejsza z tym nie wnikam :)

W kwestii gry aktorskiej wyraziłem się już chyba jasno, że śliniący sie w kazdej scenie typek nie może grac chociażby poprawnie, dlatego właśnie że się ślini. Rozumiesz do czego zmierzam?

Zresztą nie wiem po co te personalne ataki na moja osobę. Zaśmiecasz tylko watek.

Motorcycle_Boy

Ty te smrodliwe bździny nazywasz WĄTKIEM? Nie kompromituj się. Nie wiem kto się ślini, na pewno nie Craig, może twoja chora wyobraźnia cię oszukuje?
Nie wiem czyim potomkiem jesteś, lecz myślę, że chyba twoi rodzice muszą być blisko spokrewnieni i takie są skutki.....Albo przyjąłeś zbyt dużo ciosów na ryj i łeb.

PS ciesz się, ze w ogóle ktoś cię zaszczycił odpowiedzią na twoje denne wypociny i nie nazywaj tego wątkiem......

Tak, Craig jest według mnie niesamowicie atrakcyjny a ty co? Sfrustrowany i zakompleksiony mistrz rękodzieła?

Xenia_Frost

Najbardziej rozwala mnie jeszcze to desperackie wciskanie Craiga w ubrania typu slim fit, tak jakby miało to zneutralizować tępotę wypisaną na jego twarzy. Tego typu ciuchy pasują komuś kto wygląda jak Jude Law na przykład albo przynajmniej nie przekroczył jeszcze trzydziestki. Ogólnie to mam straszna smiechawe jak widze te proby nadania Craigowi inteligenckiego wyglądu. Równie dobrze można kupić robotnikowi budowlanemu teczkę i melonik ;)
Ale to w sumie pokazuje, ze jest coś na rzeczy. Niby modny ostatnio aktor, ale coś trzeba z nim zrobić, aby nie straszył. Z takiego założenia wychodzą producenci. Az moda minie i gwiazdka zgaśnie na zawsze. Wielki come back juz nie nastąpi.

Motorcycle_Boy

Craig wygląda BOSKO w ubraniu slim fit, ma przepiękne ciało, którego niejeden 20-latek może mu pozazdrościć. A Jude Law wygląda brzydko i okropnie wyłysiał. Craig jest o niebo atrakcyjniejszy, przynajmniej moim zdaniem. Daniel to kwintesencja męskości, chodzący testosteron o męskich rysach i zabójczym spojrzeniu cudownych oczu w przepięknym odcieniu niebieskiego. Ma też piękny, seksowny, aksamitny głos, którego można słuchać bez końca. Marzenie.

Tępota to bije od ciebie i twoich żałosnych bredni, zazdrosna miernoto.

Xenia_Frost

Po co się zniżasz do rozmowy z takim indywiduum? Przecież widać, że to pospolity hejter, który NIE MA ZIELONEGO POJĘCIA o filmach, w których grał Craig, więc bredzi byle co.
Ocenił Wajdę, Hugh Laurie'go i Disneya na 1, czyli tak samo jak całą ekipę z Big Brothera i Ibisza. W ogóle jakim trzeba być pustakiem, żeby w ogóle wchodzić na strony o Klaudiuszu czy Gulczasie i wielce ich oceniać? Przecież to jest przykład imbecyla, którego stać tylko na porównywanie kogoś do małpy, poziom przedszkola, zero merytorycznych opinii, zero wiedzy o aktorze, tylko prostackie teksty o wyglądzie.
Oczywiście, że Craig to świetny aktor i facet a takich jak ten palant, co założył ten temat należy po prostu olać z góry na dół.

Motorcycle_Boy

Masz bardzo dużo racji, tyle, że z tymi poziomami to raczej jednak bliżej mu do Stathama aniżeli Willisa. Willis ma wszakże na koncie znakomite filmy, które przeszły do historii gatunku. A Craig załapał się na "gotowe" i poza Bondem nic wielkiego nie osiągnął i zapewne nie osiągnie. Jak błyśnie w czymś równie wybitnym jak "6 zmysł", w co szczerze wątpię, to może zmienię zdanie.

Ego i żądania finansowe po Skyfall ma tak rozdęte jakoby sukces tego filmu to była jego zasługa, a w konsekwencji od maja 2012 nie gra nigdzie. Co się zresztą dziwić, jak producent (może sadomasochista?) chciałby mieć na planie niby-gwiazdora, który poza Bondami jest w Ameryce symbolem klapy?

Na szczęście - jak widać - ma zawzięte, plugawe psychofanki. To na pewno spełnienie jego marzeń.

valonna

Jasne, pod względem doboru ról Willis nie jest taki najgorszy. 12 małp, Ostatni skaut - niezłe kino akcji, deklasujece każdego z Bondów.

użytkownik usunięty
Motorcycle_Boy

Nie kompromituj się

Dzięki za radę, ale nie skorzystam.

użytkownik usunięty
Motorcycle_Boy

100% racji. Ta sama drewniana mina niezależnie od okazji i gatunku filmowego, chociaż co do Willisa się nie zgodzę. Bruce przynajmniej jest sympatyczny i nieźle sobie radzi z rolami wymagającymi talentu komediowego, z kolei Statham świetnie ma opanowane sztuki walki. Craig tylko dobrze biega, więc może zagra w remake'u "Ściganego".
A z niewiastami lepiej nie dyskutować, Craig ma w wyrazie twarzy coś hmmm... pierwotnego, zwierzęcego, więc na jego widok zaczynają im buzować hormony.