Ktos tu sobie chyba zarty robi...Gosling przed Day-Lewisem w rankingu!!!
I tak dużo w górę poszedł, niedawno był gdzieś koło 40. Najśmieszniejsze, że jest przed nim Tarantino...
Rece opadaja!
Ostatnio widziałem jakiś archiwalny ranking z 2010 r. gdzie był na 70-80 miejscu tak więc dużo skoczył. Po Oskarze za Lincolna mam nadzieję, że pierwsza 15 już będzie jego.