Jeśli jest człowiekiem honoru ,to tego Oscara powinien oddać DiCaprio za to ,że przekonał go do zagrania w Lincolnie (kto nie wie ,niech poczyta). Już nie mówiąc o podziękowaniach z mównicy, ewentualnie kwiatach czy odśpiewania peanu.
Oscara mu nie odda ale powinien się o nim bardzo ładnie wypowiedzieć przynajmniej. A Oscara dostanie na 99% według mnie.
W tym roku będzie mocna rywalizacja. Liczę właśnie na nominację dla Lewisa, ale także dla Coopera, Phoenixa, Washingtona i Hopkinsa. Dla mnie powinien wygrać Phoenix, któremu już tak nagroda się należała, a lewis już ma dwa oscary więc dajcie szanse innym.
nie oglądałem Mistrza nie wiem, też bardzo lubię Phoenixa i życzę mu statuetki, Hopkins ma duże szanse ale Lewis w Lincolnie wymiótł mnie w kosmos.
A ja mam nadzieję, że obaj dostaną po Oscarze w tym roku - Lewis za rolę pierwszoplanową, a Di Caprio drugoplanową. Biorąc pod uwagę nominacje do Złotych Globów i ogólne przewidywania, wcale nie jest to nierealne
Hopkins nawet nominacji do globa nie dostał, możliwe że jego rola wcale nie jest tak wielka na jaka się zapowiada.