Daniel Olbrychski

Daniel Marcel Olbrychski

7,7
41 158 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Daniel Olbrychski

...ale teraz gra okropnie!!Ta jego maniera dziadzi-piernika,ta jego kiepska dykcja,to jego życiowe doświadczenie...Nie można go ani słuchać,ani oglądać!!!!!!

malgosia0404

zgadzam się z tobą Olbrychski to już nie jest ten sam Olbrychski bo gra w tym durnym Klanie a należy do wybitnych a miałam o nim dobre zdanie.

kinomanka_13

POjawia sie w tych wszystkich programach typu Jaka to melodia,i w sumie nic nie mówi ciekawego tylko jest pffff.....kiedys czesto bywał w Majewski shhow i tez nic śmiesznego nie mówił tylko udawał jaki to on ma wspaniały głos.....juz dawno sie skonczył......tylko denerwuje oko i ucho o graniu w klanie nie wspomnę

malgosia0404

gościu się skończył i tyle. Teraz już tylko pieniądz się liczą. Żenada.

malgosia0404

Popieram, powinien udać się już na zasłużoną emeryturę.

nache

Tylko że ta emerytura jest tak niska, że przyjął rolę w Klanie. Tak to jest, ale zgadzam się, że z wiekiem gra coraz gorzej, czego nie widzę u zagranicznych aktorów z jego pokolenia. Oglądałam go jakiś czas temu w "Dekalogu" Kieślowskiego i był bardzo dobry. Zupełnie nie to co dzisiaj. I jeszcze to łażenie do wszystkich telewizji...

malgosia0404

zgadzam się, ja nigdy nie przepadałam za tym człowiekiem, mam wrażenie,że cały czas gra, nawet w życiu prywatnym !!

malgosia0404

Zgadzam się. Na moje on nigdy jakoś wybitnie nie grał, ale na przestrzeni ostatnich lat, to już jest koszmar! Pamiętam, jak po SALT wszędzie z nim wywiady były i pytali go o różne aspekty pracy aktora. Dla mnie to była taka błazenada, jakich mało, bo na ekranie prezentuje się nie lepiej niż... drzewo. Niejeden statysta zagrałby niestety lepiej. Zupełnie nie rozumiem ludzi, którzy fascynują się jego grą aktorską - on po prostu gra NIEPRZEKONUJĄCO.

malgosia0404

Co do kiepskiej dykcji to się nie zgodzę jako językowiec, co do maniery dziadzi-piernika - faktycznie kilka nowszych ról ma w stylistyce mocno piernikowatej. W pewnym wieku nie chodzi się już w rozwleczonych koszulkach w kadrze, tylko w garniakach i krawatach, jak Anthony Quinn; inaczej wychodzi stara żaba na ekranie. Z całą sympatią do pana Daniela - nie ma tego typu ostrej urody, która pozwala chodzić na hippisa z siwą głową bez rozflaczenia.

TangoAndWaltz

Jedno, o co go podejrzewam językowo, to francuskie [r] w wymowie polskiej. Traf zdarzył, że po kilku jego nagraniach wierszy z wyjątkowo mocno zaznaczonym [r] posłuchałam płyty Yvesa Montanda - i jakoś znajomo to [r] zabrzmiało. Nie zdziwiłabym się, w końcu uczył się francuskiego całe życie i siedział kilka lat we Francji.
Zaznaczam, że jest to moje odczucie słuchowe.

TangoAndWaltz

Biorąc jednak pod uwagę, że więcej osób w Polsce niedopowiada [r], niż wzmacnia, tego typu brzmienie może raczej pomóc, niż zaszkodzić.