Proszę bardzo aktor prawdziwy zmarł, żadnego podnoszenia ocen ani dodawania głosów. Zmarł muzyk, wielkie halo i skok z nikąd na 16 miejsce TOP100. Ot filmweb cały. Masakra. Już lepiej aby Carradine miał pozycje Jacksona.
Poprostu śmierć Carradine'a nie była zbyt głośnia, sam nie był zbyt głośny. Jego śmierć się nie sprzedała więc i nie jest modne wychwalanie go po śmierci. Smutne ale prawdziwe