Właśnie zacząłem czytać HP od zakonu i naprawdę liczba pominiętych wątków i nie jasnych sytuacji w filmie HP jest porażająca więc ja się pytam jakim cudem taki burak został rezyserem takiej produkcji ?
co wcale nie znaczy ze rezyseria byla na dobrym poziomie, takie to wszystko nijakie, byle jak zrobione, byle jak zagrane, jest mnostwo scen poprostu do d... , widac,ze ten pan tak naprawde niewiele potrafi i tak samo niewiele wymagal od ekipy