No cóż moim zdaniem Cuaron nakręcił najbardziej mroczną część Harrego :)

Slytherin czemu oceniasz film, zanim go obejrzysz? :| Czy widziałaś już Insygnie, że je oceniasz? A może akurat Yates zrobi z nich dobry film?

Dla mnie ranking najlepszych ekranizacji wygląda tak:
1. Więzień Azkabanu- po prostu najlepiej zrealizowana część, z takim klimatem, że wszystkie pozostałe części razem wzięte jej ustępują.
2. Kamień Filozoficzny- dla najmłodszych widzów, ale klimatyczne. Najbardziej magiczna część.
3. Zakon Feniksa- znać rękę Yatesa. A to oznacza obcinanie wątków, dodawanie własnych i ogólne mataczenie historii. Ale wszystko ratuje finałowa scena walki.
4. Komnata Tajemnic- nie zachwyca, ale też nie odpycha jakoś specjalnie. Średniak.
5. Czara Ognia- jedna z najlepszych części książkowych, a zupełnie zabita. Ale za to najlepsza fryzura Harrego w historii;P
6. Książę Półkrwi- Yates, jak kiedyś Cię dorwę to zrobię Ci za to z dupy jesień średniowiecza. Tyle w tym temacie.

Zgadzam się całkowicie, co do wypowiedzi powyżej. Moim zdaniem najmroczniejszą częścią jest "Harry Potter i więzień Azkabanu". Jest zrobiony NA PODSTAWIE książki, jest dobrze zrobiony i trzymający w napięciu i jak pisze powyżej klimatyczny. Ogólnie: najlepszy. ;)

A co do jesieni średniowiecza i dupy P. Yates'a, to bardzo mi się spodobało to określenie. ;d

Co do dupy P. Yates'a i średniowiecznej jesieni - popieram, o\popieram, bardzo mi się podoba ten pomysł. ;)

U mnie ranking wygląda następująco:
1. Więzień Azkabanu - część najbardziej zgodna z książką, magiczna, porywająca opowieść.
2. Czara Ognia - zgodna z książką, reżyser naprawdę się postarał. Co prawda nie wszystko sie zgadza z książką, ale nic nie może być ideane ^^
3. Kamień Filozoficzny - tak jak już ktoś napisał, idealne dla najmłodszych. Magiczna, spokojna, interesująca ...
4. Komnata Tajemnic - Sama nie wiem z jakiego powodu, ale ta podobała mi się najmniej.
5. Książe Półkrwi - Nie dałam jej na ostatnim tylko z tego powodu, że jest to moją ulubiona część ksiażkowa. Cóż, Yates się nie postarał, co doskonale można zauważyć.
6. Zakon Feniksa - Przepraszam bardzo, ale co to miało być? Czy jest w niej jaka kolwiek scena, która jest zaczerpnięta z książki?

zgadzam się w 100% ! [za krótki, za krótki]

Dziś obejrzałem milionowy raz Więźnia Azkabanu i wreszcie mi się spodobał



Zminiam ocenę na filmu cuarano na 4

Zgadzam się w 100 % z tym, że D.Yates "wykręcił" najgorsze ekranizacje HP.
Co do oceny poszczególnych filmów, to przedstawia się ona następująco:

1. Zdecydowanie najlepszym filmem dla mnie jest HP i Więzień Azkabanu A.Cuarona, po trochu dlatego, że to moja ulubiona książka serii :)(ale sam film jest znakomity, ma świetny klimat, muzykę, jest spójny z książką, jakoś nie przypominam sobie w tym momencie minusów tej ekranizacji). Ocena 5+

2. Na równi podobają mi się oba filmy C.Columbusa, świetnie się je ogląda, podobnie jak 3 część HP są zgodne z książką, chyba nawet bardziej, magiczny klimat jest obecny na ekranie jak to już wspominali inni. Jako początek historii o HP, filmy Columbusa spisują się bardzo dobrze. Ocena 5

3. HP i Czara Ognia M.Newella. Ten film oceniam niżej głównie z jednego powodu, brak w nim dosyć ważnych, ciekawych wątków z książki. Jednak ogólnie film dla mnie bardzo dobry: dużym plusem mroczny klimat, choćby świetna scena odrodzenia się Voldemorta na cmentarzu. Ocena 5-

4. HP i Książę Półkrwi D. Yatesa to film średni i bez błysku ale trochę lepszy niż poprzedni obraz tego reżysera. Najgorsze jest to, że Yates wyciągnął niewiele wniosków i zmarnował potencjał kolejnej świetnej książki, której ekranizacji powinien się podjąć sprawny a zwłaszcza utalentowany twórca i wówczas mógłby być sukces. Reżyser ten nie wniósł do filmów o HP nic charakterystycznego a zrobili to jego poprzednicy. Po wpadce z 5 częścią chyba pochopnie dano drugą szansę Yatesowi. Jeszcze ciekawsze i straszne :( jest to, że on dalej będzie "kręcił". WHY?!! Ocena 3+

5. HP i Zakon Feniksa jest jak dla mnie, w skrócie totalnie spartaczony. Jedynie scena finałowa, walki Dumbledora z Voldemortem zapada w pamięć. Film chaotyczny i tak okrojony z ważnych scen i wątków, że aż strach. Ocena 3-