Strasznie podobała mi się jego rola w "Nocy w muzeum":), taki pokręcony dziadek... że on ma aż tyle lat? Nieźle się trzyma...
wiesz,jak ktoś ma tyle kasy co on,to potrafi się zakonserwować :))))))
Ja z kolei polecam Sztukę Miłości; zabawną, familijną komedią z Van Dykiem w roli głównej :)
Przecież noc w muzeum to nic w dorobku tego aktora....
Właśnie. Trochę smutne, że obecnie jest kojarzony z jakimś tam słabym filmem jak "Noc w muzeum", gdyż kiedyś był bardzo popularnym aktorem w Ameryce, który miał role w kilku fajnych filmach familijnych ("Mary Poppins", "Chitty Chitty Bang Bang").