Wy chyba żartujecie .... Jego filmy szło oglądać jak były to kinówki i kręcone w latach 80 np Rocky 4 ,Władcy Wszechświata ,Czerwony Skorpion ,The Punisher ,Mroczny Anioł ,Starcie w japońskiej Dzielnicy ,Uniwersalny Żołnierz ,Drzewo Jozuego itp Dziśiejsze jego produkcje to wieksośi SRAKA !!!! Podobnie jak u Stevena .Choć nie powiem ,Direct Action nawet fajny był .
Chyba trochę przesadziłeś z tym określeniem dzisiejszych filmów Dolpha. To nie są kinówki tylko budżetówki, ale jak na budżetowe filmy zdarzają się też dobre tytuły, jak ''Icarus'', ''Mordercze starcie'', ''Mechanik'', ''Obrońca'', ''Pod nadzorem''. ''Morderczy występ'' był całkiem niezły.
No właśnie to są budzetówki ale dzisiejszy poziom budzetówek do tych z lat 80/90 jest znacznie niższy .To nie są tak dobre filmy jak ,,Tylko dla Najlepszych ,, ,,Król Kickbokserów ,, ,,Szpony Orła ,, czy ,,Hycel ,, Brak fajnego klimatu ,słabe wykonanie ,słaba cheografia ,kiepscy aktorzy ,kiepski scenariusz itp Oczywiścię zdarzają się wyjątki jak np Icarus czy Mechanik ale to są wyjątki .Jeśli ktoś jest wielkim fanem Dolpha może je obejrzeć ,tak z nudy ,z ciekawości itp Natomiast ci co pragną dobrego ,wyśmienitego kina akcji odradzam .
Bradock, ale dziś w większości filmy, nawet kinowe nie są tak świetne, jak te z lat 80-90. Wszystko jest już wyprane z pomysłu, klimatu, stawia się głównie na wkład komputera w film, a nie na wkład artystyczny. Co z tego, że te filmy Dolpha to budżetówki? Niektóre są nawet lepsze w porównaniu do budżetówek seagalowskich, gdzie przeważa dubler, zbliżone ujęcia podczas walk, które nagrane są chaotycznie. O wiele bardziej wolę oglądać budżetówki Dolpha, niż np. drugą część ''Transportera'' ze Stathamem.
He ,he Wiedziałem że padnie argument typu Ludgren kręci lepsze budzetówki od Seagala .A to wogóle nie jest zaden argument .Co do Transportera 2 to masz racje ten film to porażka ale mi akurat spodobała się 3 cześć .Zgadza się że dziś nie powstają już takie fajne filmy jak kiedyś ale mimo wszystko wolę oglądać filmy kinowe Stathama typu ,,Elita Zabójców ,, ,,Mechanik ,, ,,Safe ,, ,,Wyścig śmierci ,, czy Blitz od takich filmów jak Icarus czy Mordercze starcie .To są jednak kinówki i widać że włożono w te filmy troche profesji ,dobrej jakośći itp Z innych dobrych filmów to wiadomo Uprowadzona 1,2 ,Strzelec czy Tozsamość Bournea , No i The Punisher :War Zone .A seria Niezniszczalni 1,2 i Olimp w ogniu to wiadomo -szczyty kina akcji .
Widziałam budżetówki Dolpha i widziałam budżetówki Seagala, więc to nic dziwnego, że je porównałam ze sobą. No i to jest bardzo istotny argument, Bradock. ''Blitz'' akurat mi się nie podobało. No cóż, wszyscy nie mogą lubić tego samego. Ponadto ja nie zwracam szczególnej uwagi, czy film jest kinowy, czy budżetowy. Ważne by był dobry w swoim gatunku i swojej kategorii.
,,Ważne by był dobry w swoim gatunku i swojej kategori ,, Racja Kasiu ,ale w tych czasach według mnie cześciej jednak kinówki spełniają te role aczkolwiek też zdarzają się wyjątki gdzie Budzetówka jest lepsza od kinówki np Icarus lepszy od Transportera 2 .Blood and Bone też była budzetówka (Ale muszę się jeszcze upewnić ) a wygląda jak kinówka i sceny walk ,akcji są świetne .Grał Michael Ja White .Jeśli chcesz Kasiu poczuć trochę obrzydzenia nowoczesnym kinem akcji to polecam ci 2 cześci Adrealiny z Stathamem ! Przy tych filmach to nawet Transporter 2 to przyzwoite kino akcji !!!
Właśnie słyszałam, że ''Adrenalina'' jest bardzo sztuczna, efekty zjadły cały film. Dlatego tak zwlekam z tą serią, no i dlatego wolę oglądać budżetówki Dolpha, bo tam przynajmniej nie ma tylu efektów specjalnych, które niemiłosiernie rażą w oczy swoją sztucznością. Lubię efekty, ale tylko takie, przy których nie mam pewności, czy dana scena jest rzeczywiście tak nagrana, czy to tylko efekty.
W Adrealinie nie ma żadnych efektów specjalnych ,tylko ten film jest trochę niepoważny ,głupi .Trochę przypomina Hot Shots 2 ,tylko że tam akcje i żarty były śmieszne i o dobrym smaku ,natomiast w Adrealinie masz takie akcje typu Jason bije się z gościem ,powala go na ziemie ,zdejmuje mu z tyłka spodnie ,wkłada w dupe ,w odbyt strzelbe i strzela .Tylko Strzelaj z Owenem też jest podobny .Mimo wszystko musisz ten film i tak obejrzeć bo popierwsze ten film już jest kultowy i po drugie Adrealina to jeden z najbardziej znanych filmów Stathama .Powinaś to jak najszybciej obejrzyć ,może ci się spodoba a w każdym razie poczujesz klimat nowych filmów akcji .
A chyba, że tak. To będzie trzeba to obczaić. Dzięki Bradock za rekomendację.
A oglądałeś ''Pod Nadzorem'' z Dolphem? Jak nie to polecam. Dolph jako były komandos, który naucza w szkole średniej. Szkoła zostaje opanowana przez grupę terrorystyczną i Dolph Lundgren bawi się w McClane'a. No i całkiem dobrze mu to wyszło.
No tutaj trochę przesadziłeś. Dolph w swojej karierze może ma budżetówki, ale takie na solidnym poziomie, w przeciwieństwie do np. Seagala. Obejrzyj: pod Nadzorem, Tajny Projekt, Ostateczna Rozrywka, Obrońca, Killing Machine, Kontakt Bezpośredni.
No może trochę przesadziłem ,bo Dolph też miał dobre ,fajne budzetówki po 2000 roku ale jak by grał w kinowych filmach akcji to było by to owiele lepsze i ciekawsze ,zobacz jak on świetnie zagrał i wypadł w Niezniszczalnych 1,2 ! Rola Gunnera stała się dla niego kolejną wizytówką po Ivan Drago ,Andrew Scott czy He -man Budzetówki tego mu nie gwarantowały .
Zgadzam się z tobą Bradock w pełni. Jego obecne filmy są tragiczne w większości. Nie wiem czy widziałem coś gorszego od filmu "Zły Generał" spośród wszystkich słabych budżetówek ever. Poza tym "Misji w czasie" nie bylem w stanie obejrzeć do końca. Wymieniłbym jeszcze "Misjonarza" , In the name of the King, Diamentowe psy i tak dalej. Moim zdaniem ze wszystkich tych dawnych gwiazdorów kina akcji, którzy się stoczyli,Dolphowi idzie najgorzej; według mnie nie przesadziłeś, broń własnego zdania ;)
Dzięnkuje Łukaszu za poparcie mojego zdania .Ogólnie chodziło mi o to że obecnie filmy Dolpha ,Van Damma czy Stefana nie są już tak dobre ,jak te klasyki z lat 90 typu ,,Ostry Poker w Małym Tokio ,, ,,Podwójne Uderzenie ,, czy ,,Szukając Sprawieliwośći ,, Tamte filmy były dobre ,bo przedewszystkim były kręconę w złotym okresie dla kina akcji ,świetny klimat ,no i nasi ulubieni herosi kina akcji w życiowej formie .Dzisiaj to już nie to samo ,wogóle rozpierdala*ją mie takie osoby jak Damiano ,Anonim które piszą ciągle że Seagal rządzi !!!! Takie coś można było pisać o Stefanie w latach 90 jak grał w takich świetnych filmach jak ,,Niko ,, czy ,,Liberator ,, Czasami jak czytam ich komentarze to mam wrażenie że żyjemy obecnie w latach 90 .Co do Dolpha to masz racje kolego ,on też ma dużo niewypałów jak właśnie ,,Zły generał ,, ,,Misja w czasie ,,, ,,BlackJack ,, ,,Mistyfikacja ,, Zdarzyło mu się też kilka nieżlych filmów po 2000 roku jak ,,Ostateczna rozgrywka czy ,,Icarus ,, ale znowu to nie są takie fajne ,klimatyczne filmy jak np ,,The Punisher ,, czy ,,Mroczny Anioł ,,Dzisiaj jedynie jeśli chodzi o dobre kino akcji to można liczyć tylko na kinówki typu ,,Niezniszczalni 1,2 ,Uprowadzona 1,2 ,Likwidator ,Kula w łeb itp Nie wiem czy wiesz ale ,,Olimp w ogniu ,, jest już w sieci ,wersja dvdrip .Ten film powinien Łukaszu spełnić wszystkie twoje oczekiwania jeśli chodzi o twarde ,rasowe kino akcji !!! http://www.youtube.com/watch?v=9kgQRHdBDL0
Obejrzałem przed chwilą In The Name Of King 2 i tragiczne nie jest. Mało tego: Odmienna fabuła oraz gatunek rzucają się w oczy. Van Damme czy Seagal takich filmów nie mają!
Jesteś bardzo wyrozumiały jeśli chodzi o nowe filmy Dolpha.Może dlatego że tak bardzo go lubisz i nie potrafisz spojrzeć obiektywnie na jego nowe filmy,a moze rzeczywiście uważasz je za dobre.Te starsze filmy Dolpha podobnie jak SS,a obecne to niebo a ziemia pod każdym względem.Dolph jest ciągle z dobrej formie i dziwi mnie że producenci nie proponują mu głównej roli w wysokobudżetowym kinowym filmie,tylko w samych produkcjach,których budżety nie przekraczają 5 milionów dolarów,a wiadomo ze z takimi pieniędzmi trudno jest zrobic dobry film.
Dolphowi zdarzały się fatalne filmy, np. Agent Red, Misjonarz. Nie każdy jest idealny, ale część opinii co do jego filmów jak dla mnie jest przesadzona w sensie negatywnym.
Ten film oglądałem dość dawno, nie pamiętam go za dobrze. Ale mam oceniony na 8/10 w dodatku z "<3".
Według mnie za dużo dałeś. Ale spoko, to Twoja ocena. W sumie pomysł na film był nawet dobry, ale cała realizacja pozostawia wiele do życzenia. Podobnie jest u Seagala z ''Zabójczym celem''. Pomysł zayebisty, a wykonanie nawet nie zasługuje na komentarz.
Będę musiał go sobie przypomnieć :) Z tym Seagalem miałaś rację 80% filmu grają jego dublerzy, w dodatku sztucznie zrobiony.
Mogli sobie darować te cyfrowe kamery. Zepsuły ujęcia tylko. No i przede wszystkim mogli nie powtarzać kilka razy tych samych ujęć.
Niedawno oglądałem "Blood of Redemption" film z ciekawa fabułą i dobrym występem Lundgrena,któremu partnerowali znani aktorzy,ale cóż z tego jeśli budżet tego filmu to niecałe 3 miliony dolców,więc ogólny efekt musiał wyjść mizernie.DL zasłużył na główną role w wysokobudżetowym filmie kinowym,ale producenci inwestują dużą kase w innych twardzieli np Dwaynea Johnsona.
Spojrzałam niżej i niczego to nie zmieniło. Nadal popieram wypowiedź @greggmm. Zwłaszcza część: ''Trzeba tylko dać mu szansę.''
No jeśli by Lundgren zagrał rolę trzecioplanową w takim Batmanie wiadomo, że film by się sprzedał. xD
Co do szansy to ją dostał w serii "Niezniszczalni" grając u boku największych gwiazd: Stallone, Schwarzenegger, Willis.
Patrz niżej. Skoro kiedyś niezbyt się sprzedał (pomijając Rocky'ego) to teraz nagle by jego filmy stały się finansowymi sukcesami? Nawet Kula w łeb Stallone'a kiepsko się sprzedała, a przecież to większe nazwisko niż Lundgren.
Trochę racji masz. A Johnson sławny jest głównie ze Szybkich i Wściekłych, a to wysokobudżetowe filmy.
O dzięki jednak ktoś rozumie o co mi chodzi. Jestem ciekaw co by powiedział bradock.
Po obejrzeniu Szybkich i wściekłych 5 i 6 oraz G.I: Joe trochę się przekonałem do Johnsona. Widać facet pasuje do takiego kina.
Chcesz dobre kina akcji Adam ? To wal do kina na ,,Agentów ,, : http://www.youtube.com/watch?v=oSJcGFN7nw4
Ale z Ciebie pragmatyk.Niestety tak też myślą producenci więc ani Dolph,ani nawet Nicolas Cage nie zagrają już chyba w kinówce z dużym budżetem.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
