Dolph Lundgren

Hans Lundgren

7,3
17 087 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Dolph Lundgren

Moje marzenie :)

Kolejna dziewczyna tak mówi. Nie ma się co dziwić z reszta - młody, przystojny, wysportowany, blond włosy :D hehe

AdamBayern01

Już taki młody to on nie jest, ale jak na swój wiek bardzo dobrze się trzyma, dba o siebie, o swoją formę - niejeden jego rówieśnik może mu pozazdrościć.
Ale jeśli chodzi o mnie, to dałabym się pokroić za Lundgrena z Punishera. ;-p

karoman4

Miałem na myśli te czasy, co był młody, czyli lata 80/90. Koleżanka wyżej pewnie też ;)

karoman4

Dokładnie tak .Lundgren z Punishera i Czerwonego Skorpiona czyli z 1989 roku (Właściwie 1988) wygladał znakomicie ,widać ze wtedy dużo ćwiczył i miał formę .Zresztą wczoraj znalazłem też na you tube Punishera z lektorem nagranego z polsatu i chyba to było z 2000 roku czyli okresu jak jeszcze tak haniebnie nie tłumaczyli filmów w tv ,przez chwile ogladałem i doszłem do wniosku że Dolph to najlepszy Punisher ,nikt go w tej roli nie pobije .Co prawda ta wersje z 2004 roku też wysoką oceniam ale Dolph najlepszy .

bradock

Toż ja cały czas powtarzam, że dla mnie lundgrenowski Punisher jest tym najlepszym. Co nie znaczy, że późniejsze wersje są złe. Ale w tej z 1989 czuć mroczny klimat.

użytkownik usunięty
karoman4

Szczerze to jeszcze idealny Punisher nigdy nie powstał. Pierwszy Lundgrenowski taki sobie,klimat ok, brak czaszki na kostiumie praktycznie niszczy ten film, drugi też wcale nie jest idealny, a trzeci zbyt chyba komiksowy. Może jeśli porządniejszy reżyser zabierze się za kolejny filmy o mścicielu to będzie lepiej. Tak jak Nolan zabrał się za Batmany i wyszło świetnie.

Ile razy mam powtarzać, że on ma na twarzy wyrysowaną czaszkę. Spójrz na jego facjatę, zarost i podkrążone oczy. Mów co chcesz dla mnie to jest najlepszy Punisher, jakiego oglądałam. Komiksu nie czytałam, więc nie mam porównania, a co za tym idzie - nie oceniam tego filmu pod kątem zgodności z komiksem.

użytkownik usunięty
karoman4

Jakoś czaszki na twarzy nie zauważyłem. Tak ale drobny szczegół może sknocić film to tak jakby Batman w filmie miał tego swojego kombinezonu i maski absurd.. Film pewnie najlepiej ci się podobał ze względu na Ludngrena (który wygląd miał ok ale to za mało) lecz prawda taka, że obiektywnie mówiąc to zwykły średniak któremu daleko do ideału Punishera.

Podobał mi się ze względu na Lundgrena i jego charakteryzacje z ukrytą czaszką, którą jest w stanie dostrzec spostrzegawcza osoba, do tego mroczność, klimat 80, trup ściele się gęsto - po prostu trafił w mój gust.

karoman4

Zapewne podobał się tobie bo ostra jatka była w tym filmie .

bradock

Ten czarnoskóry policjant też był fajny.

Właśnie ten drugi jest idealny pod wzgledem scenariusza i wykonania tylko Thomas Jane trochę za łagodnie wygladał na The Punishera .

bradock

W sumie, mogę się z Tobą zgodzić Bradock. Pod względem fabuły, Punisher z Thomasem Jane'em jest lepszy od lundgrenowskiego. Tu mamy od początku pokazane, jak to się zaczęło, a w wersji z 1989 jest tylko wspomniane o zamordowaniu jego rodziny. A to, że Jane wyglądał łagodnie, to wiesz - mogła być taka zmyłka dla jego przeciwników, zwykła gra pozorów. Z wierzchu niby potulny jak baranek, ale gdy przychodzi chwili zagrożenia, może stać się bestią nie do pokonania. No i ta wersja z Jane'em jest lepsza od tej z 2008 roku.
Mój ranking Punisher'ów wygląda tak:
Punisher 1989 <--- to już jest mój żelazny faworyt.
Punisher 2004
Punisher 2008

A u Ciebie, jak to wygląda?

karoman4

Punisher 2004
Punisher 1989
Punisher 2008

bradock

Widzę, że jesteśmy zgodni, jeśli chodzi o wersję z 2008 roku. On był bardzo przesadzony i w pewnych momentach nie można było się połapać o co komu chodzi, kto jest po stronie zła, a kto dobra.

bradock

ja tak samo

bradock

Wstyd sie przyznać nie widziałem
Polecam Darkmana
Moim zdaniem Dolph by dostał manto od Seagala lub Wałujewa

giovanni50

Nie widziałeś Punishera z Lundgrenem? Polecam. Dobrze czuć vhs-owski klimat.

giovanni50

Od Seagala nie wiem ale możliwe. Natomiast Wałujew po prostu zdemolowałby Lundgrena.

stridajin

Gołota kiedyś chciał walczyć z Wałujewem

giovanni50

Ale przed walką musiał by zamówić trumnę !

stridajin

Tylko że Lundgren trenował karate ,ma 3 dan ,2 mistrzostwo europy ,mistrzostwo australi itp A karate jest bardziej skuteczne niż Boks .Po za tym Vałujew wcale nie jest taki dobry jak na niego kreują .Wygrał nie zasłużenie z Larym Donaldem ,Johnem Ruizem i z dziadkiem Holyfieldem .Czagajew go pokonał który był znacznie niższy .

bradock

Popatrz na wiek Lundrgena i Wałujewa i jeszcze raz pomyśl, kto by wygrał, porównaj także gabaryty wagowo obu tych panów, no i szybkość której więcej z pewnością ma Wałujew jako bokser.

stridajin

Wałujew wcale taki szybki nie jest .Zobacz że w swoich walkach miał dużo problemy z niższymi przeciwnikami i szybkimi jak np Larry Donald czy David Haye.

bradock

Nie mówię, że jest szybki jak np właśnie Haye ale na pewno szybszy od Lundrgena. Zastanawiam się czy Haye też by nie poradził sobie z Dolphem :D

stridajin

W Boksie to był Haye zmiótł z ringu Dolpha ,to pewne ! Dolph trochę trenował boks ,niby stoczył kiedyś w Rosji jakąs walkę ale akurat w tej dyscyplinie się nie specjalizował .Mimo że w Rocky 4 świetnie się bił .Co innego natomiast prawdziwa walka na ulicy ,gdzie wszystkie ciosy są dozwolonę ,kopniecia ,obroty ,bloki ,chwyty ,rzuty itp Ale też trzeba pamietać że Dolph ma już ponad 50 lat ,swoje najlepsze lata ma za sobą !

bradock

Między innymi właśnie o podeszły wiek Dolpha mi chodzi. No ale zważywszy jak szybki jest Haye, to nawet na ulicy gdy Lundrgen był sporo młodszy mógłby paść po pierwszym ciosie Haye'a, który jak wiadomo ma dużo nokautów w swojej karierze bokserskiej.

stridajin

No wiadomo .

Wiele osób chwali że ten Lundgrenowski Punisher jest najlepszy ,najbardziej odanny komiksowi ale to wcale nie jest prawda .Bo ten co czytał komiksy o Franku Castle ,tak jak ja to wie że w tym filmie jest masa nieścisłości .Po pierwsze : W komiksie na początku Frank Castle był żołnierzem sił specjalnych a nie policjantem tak jak w filmie ,po drugie jego rodzina zgineła w parku bo była świadkiem maffijnych porachunków ,a nie jak na filmie że w wyniku pomyłkowego zamachu na Franka Castle .Po trzecie Frank Castle w komiksie poruszał się uzbrojoną ,wyposarzoną w nowoczesny sprzet wojskowy furgonetką .a nie motorem .Po czwartę -brak czaski .No i nie wiem czy w komiksie Frank Castle mieszkał w kanałach ? Tego już nie pamietam .Natomiast plusem The Punishera z 1989 roku jest to że Dolph idealnie pasował na Franka Castle ,ta jego postura i wyraz twarzy .Wogóle jak się oglada tą wersję z 1989 roku to się dostrzega duże odziaływanie na ten film mody na rasowe sensacyjniaki ,film jest dynamiczny ,widowiskowy ,brutalny ,ciekawy choć mało komiksowy .Ja tą wersję bardziej traktuję jako znakomity film akcji niż wierną ekranizację komiksu .Z wersją z 2004 jest już o wiele lepiej ,choć nie idealnie .

bradock

dokładnie

użytkownik usunięty
bradock

Tak zapytam z ciekawości czytałeś/czytasz komiksy np. o Punisherze itp.

Czytałem komiksy o Punisherze ale tak powierzchownie z ciekawości .Jeszcze kilka lat temu byłem u mnie w Poznaniu w Antykwariacie i kupiłem kilka komiksów ,w tym Punishera (3 numery ) ,Kilka komiksów Batmana ,w tym dwa genialne ,na podstawie filmu ,,Batman ,, z 1989 roku i ,,Batman Forever ,, z 1995 .I po jednym z Supermana i Spidermana .Ale chyba dwa lata temu je wyrzuciłem bo uznalem że to już trochę dziecinę .Teraz trochę załuję .Natomiast jak byłem dzieckiem i zaczołem dorastać w okresie transformacji Polski i szarej codzieności czyli lata 1989 -1993 to wtedy nałogowo kupowałem i czytałem komiksy ,najcześciej Batmana i Supermana ,rzadziej już Spiedermana czy The Punishera .Wtedy jeszcze nie było aż dużo kanałów w telewizji tylko TVP1 i TV2 i satelita to w sumie to była jedna z rozrywek codzienego życia .

użytkownik usunięty
bradock

"Dolph idealnie pasował na Franka Castle ,ta jego postura i wyraz twarzy ."

To prawda. :)

Fajnie że się zgadzamy w tej sprawie .



Najlepszy Batman na podstawie komiksu jest na 100% "Batman" z 1989r Bartona a nie Nolana i taka jest prawda!
A dla mnie ogólnie jako film lepszy jest "Mroczny rycerz".


Do wszystkich co dyskutują/sprzeczają się na temat Punishera !

U mnie - Najlepszy Punisher jako :
1. Oceniony jako "Film sensacyjny" a nie jako "Film na podstawie komiksu" jest ten z roku "2004" i ten z "1989" (i tak myślę oceniała to wszystko Kasia)

2. Oceniony jako "Film na podstawie komiksu" to Punisher z roku "2004".


No i po co wy się, że tak powie sprzeczacie...

:)

prof_mateusz27

Ja oceniając każdą z wersji Punishera nie brałam uwagi zgodności filmu z tym, co jest w komiksie, ponieważ nie znam komiksu, nie czytałam, więc nie mam porównania. Oglądałam to jak zwykły film, każdy inaczej przedstawiony. W wersji z 2008 roku też jest jakaś tam akcja, ale mi to nie podeszło. Nie wiem w czym tkwi problem.

użytkownik usunięty
prof_mateusz27

Co do Batmana to masz racje ale nie chciałem porównywać z Batmanami Burtona. Jednak po klęsce Schumachera Nolan pociągnął i ożywił nietoperka w sumie to głównie o to mi chodziło.

ok

użytkownik usunięty

Tylko do sypialni?

użytkownik usunięty

No, nie tylko... ale na poczatek by mi wystarczylo :)

użytkownik usunięty

No no rozumiem

Mi tak samo.

Aż tak bardzo lubisz wysokich ?

użytkownik usunięty
Qrisso

Wysokich, meskich i umiesnionych :)
Chuderlaki nie maja u mnie szans

A wolisz dużą p... i chudego, czy wielkiego, umięśnionego z kolibrem w gatkach? To czy to? (odpowiedź duży z dużym odpada)

I co byś z nim zrobiła gdybyś go miała w tej sypialni ?

użytkownik usunięty
tomucho77

To juz pozostawie twojej wyobrazni :)

tomucho77

Nocnik by jej podawał.

JFR

XDDDD

użytkownik usunięty

W razie czego jestem bardzo do niego podobny ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones