No i ?

no i w związku z tym nie powinna się pchać przed kamerę jako aktorka - moim skromnym zdaniem

aha

Fakt w filmach muszą grać piękni młodzieńcy i piękne dziewice.
O barwnym głosie głosie i doskonałej figurze.
Specyficyzm musi być ! ,co do Masłowskiej nie ma sensu czepiać się jej "ułomności" raczej dużo w filmach to ona nie zagra.

Człowieku, umiejętność wyraźnego mówienia jest dla aktora podstawą. Kto mówi o urodzie? Jest tylu aktorów i aktorów średniej urody, a nawet brzydkich o wielkich umiejętnościach i za to się ich szanuje.

Człowieku ! po prostu dla mnie jakby wszystko było idealne to by było nudne ! Tak więc wali mnie to że ktoś tam w jakimś filmie mówi inaczej niż normalni ludzie.Ja nie mam problemu ze słuchem i mi to w niczym nie przeszkadza ! Pozdro...

Nie wiem jak ty ale ja lubię rozumieć każde wypowiadane słowo w filmie, a nie zastanawiać się czym był szum czy syknięcie jakie wydobył z siebie aktor.

Napisałem wyżej że nie mam problemów ze słuchem.

Widziałeś film płytki facet polecam
Widze że słowo obiektywizm jest Ci obce to że ktoś Ci się nie podoba nikogo tu nie interesuje a wada wymowy to żaden wyznacznik Człowieku dorośnij !!!
Ps Tarantino czy Allen to dopiero muszą być piękni skoro ich filmy przyniosły milionowe zyski nie?

To ciekaw jestem jak oglądałeś Wyścig Szczurów, w którym to jeden z braci biorących udział w wyścigu miał kolczyk w języku i w ogóle nie dało się go zrozumieć ;)

a Ty nie masz wad? to że mówi niewyraźnie znaczy że jest gorsza? moim zdaniem to jest jej dobry początek

temat bez sensu

Jestescie stuknieci, Ona specjalnie tak mowi, gdyz taka jest moda. Nie znacie sie na trendach, sami powinniscie cwiczyc by mowic jak Masloska. <3

moda... chyba dla 4ro latków ;d A BABA jest beznadziejna, niech jej homonto założą lepiej i niech ora pole

gra w tym filmie bo była też postacią w książce, nie jest aktorką.

Jaką postacią była najpierw przeczytaj książkę a potem pisz mądralo ta laska napisała ta książkę a nie była żadną postacią a w fillmie jest umieszczona jako narrator

Hahaha stary! Ty też tej książki nie przeczytałeś. Żal, że na świecie są takie barany. Masłowska napisała tę książkę ale umieściła siebie jako jedną z bohaterek.

Otóż baranie czy też panie Nostredamus nie wiem skąd pan ma takie wiadomości żeby wiedzieć czy ktoś przeczytał ksiażkę czy nie czy to wrodzony zmysł do dorabiania etykietek na podstawie wypowiedzi czy też posiada pan inną zjebaną zdolność ALe najwidoczniej chyba pan popełnił błąd nadinterpretacji lub źle zrozumiał tą książkę poza tym gdzie w książce jest fragment przesłuchania masłowska z silnym ? hmmm

zgadzam się, ja też uważam, że nie powinna brać się za granie z tak dużą, (wręcz uniemożliwiającą zrozumienie wypowiadanych na ekranie słów), wadą wymowy.

Wyczuwam czystą zazdrość

:)

czym innym jest talent pisarski, czym innym kreowany "look", a czym innym granie...

może i jest pisarką przednią, niebywale utalentowaną i genialną, ale skoro zagrała w filmie, ja, przeciętny zjadacz chleba, mam prawo żądać (tak, żądać!), co by aktor mówił już nie tyle poprawną polszczyzną, (co się zdarza coraz rzadziej), ale chociaż w sposób cokolwiek zrozumiały... litości.

Może grać niedorozwinięte, nierozumiane przez społeczeństwo emo, stać na straży granicy między rzeczywistością a szaleństwem, ale niech mówi chociaż na tyle wyraźnie i głośno, by ją można było zrozumieć...

;)

To ja nie rozumiem
Szanuje zdanie innych ludzi ,ale na kurde naprawdę chyba przesadzacie mocno !
Pomimo iż Masłowska nie mówi czystym głosem to naprawdę trzeba być jakimś staruszkiem z wadą słuchu by jej nie zrozumieć.
Echhh....

Edit:
Gość w pierwszym poście mnie rozje....pisząc o zdrutowanej szczęce

Psyhe czego nie rozumiesz? Ona jest przecież aktorsko jak fałszujący śpiewak.

Nie neguje tego, ale gadanina o totalnym bełkocie niezrozumiałym i zdrutowanych szczękach jest dla mnie przesadą !

Popieram twoją wypowiedź ale mam wrażenie, że jesteś niczym Don Kichota z La Manczy :)

Miś Koralgol też fałszował ! I co później było ? he he

może to aleria na emo lub przejwy tychże w jakiejkolwiek formie... a może i masz rację - jestem stara i mam wadę słuchu... nie ważne.

Mnie jednak bardzo irytowała w tym filmie.

Masłowska jest emo?

:)
dobrze powiedziane.

* mówię o wypowiedzi Lili_3, dla jasności

i pozdrawiam

Do Lila_3 . He he żądać to ty sobie możesz sraj taśmy od babci klozetowej i to dopiero jak jej zapłacisz !!

Jeżeli my, widzowie, nie będziemy bojkotować marnych aktorzyn, to na rynku będziemy mieć same aktorskie masłowskie. I tak, mogę żądać co mi się podoba, a czy to dostanę, to już inna sprawa;)

Dobrze , że użyłaś słowa rynek, to właśnie jemu zostaw ocenę występu takich osób jak Masłowska. Jak mu się nie spodoba to ją wyeliminuje sam, a jak znajdzie swoich fanów, to znaczy że powinna udzielać się ze swoim "głosikiem" ! A oceny artystyczno-niby fachowe niech pozostaną w wąskim kręgu osób, którym się wydaje że mogą zastępować Boga i kreować rzeczywistość. Niech im ziemia lekką będzie.

No ja się tym rynkiem trochę jednak czuję... Ładniejszy avatar z Kulfonem. Pzdr;

... co niektórzy z uszami mają coś nie tak?!

ogólnie sexi jej głosik jest....

Film ma imitować rzeczywistość, opowiadać jakąś historię, a w życiu są różni ludzie i różne są ich historie, więc dla takiej Masłowskiej też role się znajdą. Zycie jest piękne dlatego bo jest różnorodne, gdyby wszyscy byli jednakowo piękni to byśmy się szybko porzygali :(

była świetna.

wiesz, mi brakuje starego podejścia do zawodu aktora - dbania o piękną dykcję, poprawną polszczyznę... mimo wszystko.
no ale dla wszystkich jest miejsce, a ja będę oglądać filmy bez masłowskiej. pzdr.

Polska to nie Ameryka gdzie przed kamerę "pchają się" tylko piękni, młodzi, opaleni, z wybielonymi zębami i tlenionymi włosami. Jest wielu dobrych aktorów z wadą wymowy lub niezbyt idealnym wyglądem.
Nie ma ludzi idealnych.

Zdziwiłbyś się, gdybyś zobaczył ile w Ameryce jest kręconych różnych filmów z osobami niepełnosprawnymi, to my jesteśmy zacofani, a nie Ameryka.

Nie, nie zdziwiłabym się. Widzę jaka Polska jest zacofana po takich tematach jak ten. W życiu spotykamy różnych ludzi i tak samo w filmie powinno być żeby ten był realistyczny.

Racja racja nie szło jej zrozumieć widziałem ten film 3 i Idze się obyć z jej gadanina. Ale co racja to racja dykcja jet bardzo ważna u aktora dlatego np ja się nie pcham w aktorstwo bo wiem ze z moja wada wymowy mógłbym co najwyżej grać stażystę albo jakiegoś niemowę, masłowska nie jest aktorką! To pisarka skoro zrozumiała mowa nie liczy się w aktorstwie to zapewne nie liczy się tez znajomość ortografii w pisarstwie ( przecież nie każdy musi ja znać aby pisać), nie trzeba znać tabliczki mnożenia aby mnożyć, nie trzeba znać obcego języka aby w nim mówić, to ze ktoś czegoś nie umie nie znaczy ze nie może tego robić - mam nadzieje że potencjalni krytycy wyczuli mój sarkazm
ps; w naszym kraju to jest tak że nie zwracamy uwagi na wady a mnie nie krew zalewa nieraz nie tylko jak oglądam filmy posłuchać nie których ludzi z partii PiS czy to nie wymawianie "r" przez PO... ludzie kiedy robi się w aktorstwie dykcja jest bardzo ważna! kiedy robi się w polityce dykcja i wysławianie jest tez ważne! w pisarstwie nie ma znaczenia jak się wysławiasz.

a czy Wy nie rozumiecie, że wtrącenie jej i jej wady wymowy do filmu to efekt zamierzony? I ona sobie zdawała sprawę, że nie potrafi grać i reżyser i każdy na planie. Nie chodzi tu o usytuowanie jej w filmie na siłę, albo w celu wyrobienia jej kariery, chodzi o wizje reżysera.
Ona nie ma zamiaru robić kariery aktorskiej, poczytajcie jej książki, jest nie z tego świata, jest od pisania i doskonale o tym wie. Nie pcha się przed kamerę. Przecież odrazu widać, że jej występ tam to zabieg filmowy.

boże uchroń, co za ludzie, naprawdę jesteście tacy głupi?

"(...)Jest od pisania i doskonale o tym wie(...)" i tu się zgadzam dobrze pisze ok ale na aktorkę się nie nadaje nawet jeśli to zamierzony efekt nie podoba mi się. Tak jak nie podoba mi się czerwony pisuar na ścianie, dla mnie to idiotyzm dla innych nowoczesna sztuka . Czyli o ile dobrze zrozumiałem Jeśli coś mi się nie podoba a jest ot zamierzone ma mi się od razu spodobać wybacz ze chciałem wyrazić swoją opinie, sam mam wadę wymowy i wiem do jasnej ciasnej że to raczej nie jest nic fajnego, jeśli chce juz zaistnieć niech pisze ale nie gra w filmach takie moje zdanie.

"boże uchroń, co za ludzie, naprawdę jesteście tacy głupi?"
Nie dość że wzywasz Boga nadaremno to jeszcze obrażasz bo mamy inne zdanie!? Mam swoje kryteria w ocenie aktorów i oprócz mowy ciała to jeżyk wymowa ton głosu jest najważniejszy, nigdy w życiu nikt do mnie nie powiedział " nie możesz chodzić? to chodź zgramy w piłkę" kiedy zawaliłem coś z powodu mojej choroby to byłem łamagą i ofermą, wiec wymagam tego od każdego nie obchodzi mnie dlaczego ta pani tak bełkocze obchodzi mnie raczej to że nie powinna być w filmach, nie podoba mi się i tyle. Jak chcesz nazywaj mnie głupkiem no nic przeżyje to. Swoje zdanie wyraziłem

Z twojej marnej dysputy na tym zblazowanym fomiszczu wynika, że wszyscy którzy odbiegają od ideału powinni nie wychodzić z domu, nie pokazywać się innym na oczy i umrzeć ze zgryzoty. Tak ? Tego właśnie chcesz !!

Imo tak ja tak robię i wyobraź sobie nikt mi nie docina i mnie nie obraża to że tu na forum parę osób nagle ma jakieś tam ludzkie odruchy i chce pożałować kogoś to wyjątek. Zawsze jak się wychylisz to zostaniesz zniszczony obrażony i zniesławiony, żyje sobie sam ze sobą w małym gronie ludzi nie pcham się tam gdzie się nie nadaje, i tak powinien robić każdy i na siłę niema co mu pomagać robić z siebie, gdyby owa panna pracowała nad wymową mówiła bardziej zrozumiale bez potrzeby przewin i puść jeszcze raz to nie czepiał bym się...
ps: wybaczmy jej bo świetnie pisze

Okej jeżeli tak uważasz to twoja sprawa i twoje życie, możesz zrobić z nim co zechcesz. Jednak nie możesz odmawiać prawa innym do tego, by sami zdecydowali czego w życiu chcą spróbować i gdzie chcą się sprawdzić. Jak powiada klasyk, jak nie spróbujesz to się nie przekonasz. Zabieg z Masłowską w tak zakręconym filmie jak WPR był moim zdanie świadomym posunięciem wnoszącym dużo kolorytu do akcji filmu. Zwróć uwagę na to, jak wiele osób oglądających ten film zaciekawiło się tą sceną, dzięki właśnie tej niewyraźnej wymowie autorki książki. Zresztą moim zdaniem pomimo seplenienia, a może nawet dzięki niemu, głos Masłowskiej brzmiał bardzo milusio w tej scenie, jak dla mnie.

ta wada wymowy to zabieg artystyczny tak jak epitet w wierszu. zrozum to dredcośtam, bo chyba dalej nie rozumiesz, co napisałam (: .

Jak chcesz odpowiedz na mój post kliknij odpowiedź na moim poście będę wiedział że jest odpowiedź melanćośtam,

Nie nie zrozumiałem, nie będę bił komuś brawo że ma wadę wymowy, nawet jeśli to zabieg artystyczny mi się nie podoba i ma prawo mi się nie podobać i wyraziłem moją opinie, możesz niestety napisać co najwyżej że jestem głupi po raz drugi i zaakceptować że komuś się to może nie podobać. Gdyby ludzie mi nie wytykali ani nie śmiali się z mojej wady wymowy to by było mi to obojętne... ale niestety nie jest pomimo że jest dobra pisarką