Nie wiem moze ktos z was wie, bo nie moge znalesc zadnych informacji na ten temat w necie, tylko tyle bardzo chroni swoje zycie prywatne:)
Sa, sa. Trzeba tylko dobrze poszukać... A jeśli można takim informacjom wierzyć, to jest zajęty, ale nie żonaty czyli wolny ;)
Jaki by nie był, najważniejsze, że gra.
z Hayek napewno nie. byli razem 4 lata ale ona nigdy nie wyszla za mąż. swoja droga wypowiadala sie ze ze wszystkich swoich byłych najlepiej wspomina Edwarda.
Salma z nim zerwała bo zdradził ją z przydrożną prostytutką, tak przynajmniej czytałam swego czasu w gazetach.
http://www.buzzle.com/editorials/4-22-2003-39419.asp
http://www.starswelove.com/scriptsphp/news.php?newsid=3187
http://www.imdb.com/name/nm0000161/news?year=2003
Mógł sobie chyba podarować tekst: "She's much prettier than Salma, isn't she?"
Jeśli już to Courtney Love...z która zresztą się nadal przyjaźni.
Miał na początku kariery taką brzydką narzeczoną, Melissa jej dziano czy coś. Potem Salma (jak to stwierdziła Love "zerwali ze sobą, bo on nie rozumiał połowy z tego, co mówiła" - chodzi oczywiście o jej akcent). Teraz związany jest z producentką Shauną Robertson. Ładnie wyglądają razem, zwłaszcza gdy surfują albo pływają kajakiem:)
przydrożna prostytutką??No czyli nie jest z niego taki świetoszek jakiego z niego robicie... normalny facet, ale zeby tak Salme dla jakies dziwki... oj nieladnie :)
Też brzydka ta Jego panna, tak przeciętna. Myślałam, że ma lepszy gust. No, ale może mądra......., chociaż.
Faceci robią różne głupstwa, wybaczalne i nie, ale to było nie do pojęcia. Co go podkusiło to ja nie wiem... ;) mieć taką kobiete u swego boku to marzenie nie jednego... jemu widocznie coś nie podeszlo w tym związku. Tylko pytanie : co ?! :)
Może Go zdominowała, a oglądając z Nim wywiady i inne różności, dochodzę do wniosku, że Gość lubi być nr 1. Mam wrażenie , że Salma przyćmiewała nieco Jego osobę. Nie dał rady. I wziął sobie ślepo wpatrzoną w Niego kaczuszkę.
hmm... może coś w tym jest. widziałam z nim pare wywiadów również i odniosłam wrażenie, że się wysoko ceni ( ale w sumie to się nie dziwie, bo dobry jest ;D ), ale zgrywa się na takiego skromnego. no, ale Salam to Salma, nie dość, że piękna to utalentowana i wysoko ceniona może i się nabawił kompleksów. ;)
Facet!!, każdy w sumie tak reaguje, jak ładna i mądra "uwiera" Jego Ego. Tak mają te typy. Ciekawe, czy się zalegalizuje z tą producentką. Nasze fanki zwariują z nerwów.
http://www.buzzle.com/editorials/4-22-2003-39419.asp
http://www.starswelove.com/scriptsphp/news.php?newsid=3187
http://www.imdb.com/name/nm0000161/news?year=2003
Mógł sobie chyba podarować tekst: "She's much prettier than Salma, isn't she?"
Co ty ! Mi się wydaję, że on to raczej woli być " wiecznym kawalerem ". Nie wydaje mi się żeby było coś z tego więcej... A fanki jak fanki... popłacą, polamentują i takie tam... Co one mogą. Kurcze, denerwują mnie takie panny...
A ja mimo żem wielbicielka jego twórczości, to chciałabym zobaczyć jakieś młode Nortoniątka poczęte z Edwarda i jakiejś cnej niewiasty.
ja chyba wolę go jednak w stanie "wiecznego chłopca", słodki, zresztą czytałam kiedyś wywiad, że dzieci i ustabilizowane życie to nie dla Niego. Poczekamy - zobaczymy. A nie wiesz może,kiedy zmontują Osierocony B? Czytam teraz książkę, taka dziwna, ale film może być super.
Żadko zdarza się, że film jest lepszy od książki, ale jeśli kreacje okażą się dobre to kto wie...
Może i Norton teraz tak gada, ale potem jak zostanie sam ( bo jak sie nie ustatkuje to napewno ) to inaczej będzie śpiewał. Ma już te swoje 40 lat. ;) Może mu sie odwidzi, chyba, że jednak chce "poszaleć" z "fankami" ^^
rzadko ;]
co do filmów i książek to mam swojego faworyta: "Forrest Gump"! Film jest tak samo genialny jak książka! :D ...wyjątek potwierdza regułę ;P
a Edowi jeszcze się odmieni i hajtnie się zanim się obejrzycie ;]
Z książkami i ekranizacjami to polemizowałabym. Malowany welon jest cudowny, malowniczy, kochamy wszystkie ten film, tak myślę. A książka wg mnie/ale to tylko moje zdanie/ jest jednowarstwowa, martwa, dla mnie wręcz nudna. Moją faworytką w dziedzinie ekranizowanej literatury jest Matka i Córka, na 2 miejscu Imię Róży. Kocham i książkę i film. A co do Edzia, no cóż...fajnie byłoby jak nasz ulubieniec będzie zwyczajnie szczęśliwy.
hm... co do filmu " Forrest Gump " to ma troche inne odczucie. Film owszem jest cudowny i uwielniam go, ale książka o wiele bardziej mi się podobała. Była taka pocieszna i niesamowicie pełna humoru. ten lot w kosmos i przygoda w dziczy gdzie partyjki z Afrykańczykim z wyższym wykształceniem, ta przygoda z reslingiem... to było coś ! i Forrest jako mistrz szachów ? A tego w filmie mi bardzo brakuje, bo wydaje mi się, że ta historia na ekranie wydawałaby się dzieki tamu piękniejsza.
Tak, oczywiście jest wiele ekranizacji tak samo dobrych jak książki, ale według mnie, książka zawsze będzie barwniejsza, bo oddaje znacznie więcej emocji niż sam film.
Na przykład ja bardzo zawiodłam się na ekranizacji " Nie mów nikomu " Harlana Cobena. Jestem jego wielką fanką i przeczytałam już prawie wszystkie jego książki, a ta jest jedną z moich ulubionych, ale film mnie dosyć rozczarował mimo, że dosyć blisko trzymał się faktów. ;)
A Edzio...Edzio sobie poradzi... xD w końcu niezły z niego ziólko ^^
Masz rację, prawdziwe ziółeczko. Taki święty to On nie jest, jak się wydawało:)ta historia z prostytutka, na sex z fankami nigdy nie jest za późno, no ładnie, ładnie, ciekawe co jeszcze nam wyjawi.Przeczytajcie Osierocony Brooklyn, ciekawa jestem Waszej oceny, bo na filmik z naszym idolem poczekamy jeszcze z dobry rok. Pozdrawiam:))))ps. co do ekranizacji "Nie mów nikomu" Harlana Cobena, to właśnie leży obok mnie ten film, zamierzam włączyć, też jestem fanką tego typu literatury, ale zdecydowanie wolę Tess Geritsen/mam wzystkie ksiązki/, genialna!!!polecam.
Te czasy u mnie minęły. Uprzejmie donosze ,że studia 5-letnie ukończyłam. Mogę spokojnie tu przesiadywać:)))) To też rodzaj sesji.Pozdrawiam.
Właśnie planuję przeczytać " Osierocony Brooklyn " żeby potem porównać z filmem. Zazwyczaj tak robie kiedy poruszy mną jakaś książka a jest już na podstawie niej film czy odwrotnie. Porównuję fakty i w ogóle całość. Jeszcze muszę poczytać dla porównania " Malowany welon " ;) jak na razie czytam " Niedokończone życie " na podstawie której jest również ekranizacja z Freemanem i Redfordem ;)
Edward chce jeszcze poszaleć... w końcu w Hollywood i w obrębie tego towarzystwa 40 lat to jeszcze młody wiek ;))
Ja tam wolę, jak nasz słodki Edi nadal jest stanu wolnego, jakoś bardziej mi to do Niego pasuje, zresztą tacy indywidualiści są cholernie trudni w codziennym życiu, zauważyłam też, że czasem, w niektórych wywiadach nie opanowuje emocji i widać wyraźnie jak jest zły, albo ma dobry nastrój. Ciekawe, czy Nasz ulubieniec wie, gdzie leży Polska na mapie:)Jak przeczytasz Malowany, to napisz, moja opinia j/w.
W ogóle ja także zauważyłam, że Edek strasznie emocjonalny jest. Nie tylko w wywiadach, ale i w filmach ( co prawda taki jego zawód, ale widać, że on to również jako on sam przeżywa ). Wszystko można w oczach wyczytać, a on ma takie wyrażnie i łatwe do odgadnięcia.
Wiesz co, to byłoby zabwane gdyby nie miał pojęcia gdzie lezy Polska ;) Nie no... bez przesady przecież to prawie centrum Europy ^^
Pewnie, że sie podziele opinią, bo jestem bardzo ciekawa tej ksiązki, ale to nie nastąpi za szybko, bo na chwilę obecną czytam 3 na raz ;)
Książka ma 286str, ale takie mikro wydanie kieszonkowe, Edi nadbudował tam połowę scen, dlatego film taki długi, dla mnie mógłby trwać 20h:)Jak nie znajdziesz książki, to daj znać, mogę Tobie pożyczyć, nie ma sprawy.
Już sprawdzałam u mnie w bibliotece i nie ma... ale poprosiłam kilka osób żeby poszukało ;) mam nadzieję, że ktoś znajdzie, a jak nie to zainwestuę sama :)
Jak nie znajdziesz, to śmiało daj znać,mogę podesłać, ja moją "upolowałam"" w Taniej Księgarni /śmieszne, ale nawet w Empiku nie było/, kosztowała niecałe 10zł. Podobnie Osierocony Brooklyn, widziałam na allegro, ale też dorwałam z Taniej Książce, trudno o te książki, bo nakłady im się wyczerpały i nie robią dodrukowań/może mało chętnych!, tylko nortofanki:):)
Bo ludzie nie doceniają dobrej książki. Kupują na gwałt te co robią furorę w internecie na taniej reklami. Kupują to o czym słyszeli a sami nie mają ochoty poszperać. Eh... ;) Jak nie znajdę to pewnie, że sie zgłosę ! Nie przepuszczę tej książki ! ;)
Może nawet sama się przejde po Tanich Księgarniach i poszperam o ile takie u mnie w Legnicy znajde. ;)
Ja mieszkam w Poznaniu, tutaj jest parę takich "perełek" wśród księgarni, uwielbiam tam pogrzebać. Już dużo fajnych pozycji tam wyszperałam, mam jeszcze taki ulubiony sklepik z filmami /takie gazetowe wydania/, kopalnia. Ostatnio kupilam Dom Dusz za 5zł!Życzę miłego i skutecznego polowania na Malowany /na okładce jest Edi!/. Pozdrawiam:)
dobrze ci... tu w Legnicy jest dużo księgarni z takimi monstrualnymi cenami, że żadko moge skusić się na kupienie własnej... W sumie jak będzie więcej czasu wolnego to poszperam gdzieś. Moze znajdę jakoś tanią, małą księgarnie. ;) Zazwyczaj to wpadam do empiku, rozglądam się, może poczytam tam troche... a jaeśli chodzi o filmy to sciągam sobie sama. Mam juz nie małą kolekcje... do wyboru, do koloru ;))
Dzięki za trzymanie kciuków ;))
Moim zdaniem wie gdzie jest Polska z tego powodu, że skończył historię a każdy historyk musi znać się na mapie. Wiem coś o tym bo sama skończyłam historię. Mapę się magluje na tym kierunku. Cenię tego aktora również za to, że jest taki wykształcony. Historia, astronomia, języki. Kobieta którą wybierze na pewno musi być nieprzeciętna pod względem umysłowym. Najwyraźniej do tej pory nie znalazł jeszcze takiej która sprostałaby jego wymaganiom intelektualnym bo pięknych kobiet w Hollywood nie brakuje ale gorzej z wykształceniem. Czasami jedynym wykształceniem jest bycie aktorką. Z taką sobie nie porozmawia na tematy ogólne facet z jego horyzontami, który patrzy dalej niż czubek własnego nosa. Przykładem jest zaangażowanie w akcje ekologiczne i charytatywne itp.