Od jakiegos czasu mam straszna faze na Edwarda Nortona. Inaczej tego okreslic sie nie da;] Kiedys w ogole dla mnie nie istnial jako aktor, ledwo go kojarzylam, ale jak mi zaskoczylo, to jestem nim po prostu zachwycona. Staram sie ogladac jak najwiecej filmow z jego udzialem, ale w granicach rozsadku, zeby za szybko sie nie skonczyly..dozuje sobie przyjemnosc:)Jak na razie widzialam:
Malowany welon
Wiezien nienawisci
Podziemny krag
Zakazany owoc
25. godzina
Krolestwo niebieskie
Iluzjonista
Dodam, ze dwa ostatnie z wymienionych to daawno temu, w czasach kiedy nie wiedzialam o istnieniu Nortona, wiec sie nie liczy. Jeszcze sporo przede mna, ale zastanawiam sie jakby Norton spisal sie w roli tzw. czarnego charakteru. Mozliwe, ze ma na swoim koncie taka role tylko ja do niej jwszcze nie dotarlam. Chodzi mi o takiego prawdziwego 'zlego', np. w Wiezniu nienawisci gral neonaziste, ale postac ewoluowala i stal sie postacia pozytywna, zreszta jak dla mnie to nawet jako neonazista nie byl do konca stracony. W kazdym razie jesli ktos zna jakas 'czarna' role Nortona, to bede bardzo wdzieczna za podanie tytulu filmu:)
To jeszcze troszkę przed Tobą :)Polecam Primal fear(mój ulubiony ;), The Score, Down in the Valley i Pride and Glory :) Na pewno znajdziesz to czego szukasz ;D;D
Wlasnie obejrzalam 'Primal fear'. Norton sie spisal, bez dwoch zdan. O cos takiego mi chodzilo;] ale wiem, ze moze byc 'jeszcze czarniejszym charakterem', widze to w jego oczach:)'The Score' juz czeka...
Norton zazwyczaj gra charaktery tzw złożone i zawsze się znajdzie coś co nie pozwoli zaliczyć ich do stricte czarnych charakterów. Jedyna taka rola gdzie z założenia miał być zły, plaski, płytki itd to Włoska robota... ale jak to się stało chyba każdy już słyszał.
Pozdrawiam :)
hmm..to wstyd się przyznać, ale ja nie słyszałam. Napisz coś o tym;]
A czy jest dotępna jakaś książka o Edwardzie Nortonie? Biografia to chyba nie, bo nie znalazlam nic w necie? ale może album?...facet ma 40 lat, to ktoś powinien o nim napiać, tym bardziej, że mamy do czynienia z genialnym aktorem. Wdzięczna bedę za każdą odp:)
Został zmuszony jakimś kontraktem do zagrania tej roli. Nie znam się na tych sprawach ale wiem, że nie chciał w tym filmie grać...
Nie spotkałam się z żadna książką i szczerze wątpię czy kiedyś spotkam, (chyba że sama napisze ;)) bo Edward nie jest ulubieńcem mediów... Jest za to dużo informacji w internecie.
Pozdrawiam :)
W "Rozgrywce" gra postać raczej negatywną. Chociaż nie jest tez "zla" do szpiku kosci. Jednakze, Norton zagrał ją koncertowo ;p
Jestem właściwie świeżo po seansie i się zgadzam. Chociaż sam film mnie nie zachwycił. Fabuła średnia i tak na marginesie zastanawiam się dlaczego zagrał tam Brando i De Niro. Norton podobno wystąpił, ze względu na możliwość wspołpracy z wyżej wymienionymi i nie ma się co dziwić. A wracając do 'Rozgrywki', no właśnie, nie był tam do końca tym 'złym'. Widzę pewną analogię do 'Lęku pierwotnego'. Co do samej gry Nortona, nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Jest boski:)Ale ja i tak czekam na jego rolę najczarniejszego z czarnych charakterów;]