Jako Faith w Buffy jest bardzo dobra w Dollhouse tez sobie radzi wiec nie jest raczej kiepska, moze po prostu nie przypadla do gustu ale zeby od razu ze kiepska?
Również uważam, że kiepska z niej aktorka. W Dollhousie gra jakby miała rozwolnienie i nie piszę dlatego, ze jej nie lubię. Jest tam tak strasznie drętwa, sztywna i sztuczna, że dzięki niej przestałam oglądać ten serial (myślałam, ze się do niej przyzwyczaję jednak na 3 odcinku serii drugiej dałam sobie spokój. Oglądałam ten serial dla fabuły dlatego seria pierwsza nie była tak bolesna. Natomiast sezon 2 już nie jest tak dobry a Eliza nie poprawiła się jeżeli chodzi o grę aktorską). w "Drodze bez powrotu" nie była przekonująca. Nie denerwowała może oka swoją grą jednak jej gra była tam bardzo prostolinijna. "Uciec przeznaczeniu" tu widać, że Dollhouse wywarł na nią ogromny wpływ. Jest identycznie sztuczna, spięta i sztywna jak kołek. Najlepiej wypadła w "Tru Calling" jednak 3 miny to nie aktorstwo.
Hmm dla mnie w Dollhouse zagrała świetnie, ale to chyba kwestia gustu, komu podoba się jej gra, a komu nie.
sorry, ale nie! ona wszędzie gra tak samo. jest dobra do jednego typu roli, dziewczyny z tzw. street smarts, ale niestety, niczego innego grać nie potrafi.
Nie wiem czy też tak macie jak ja ale moim zdaniem ona ma pecha do ról. Zagrała w Buffy - chcieli rozwinąć jej rolę ale się nie zgodziła bo wzięła udział w nowym projekcie Tru Calling. Buffy zakończono, Tru Calling zdjęto z anteny po kilku odcinkach II sezonu a i Dollhouse długo nie pociągnął. Co jest grane ?