W Got gra poprawnie, a przy tym jest taka pewna swojej Dany w wywiadach. W pierwszym sezonie było bardzo dobrze, ale w czwartym to było warte złotej maliny, wężów! Gdy odsyłała Joraha, jej puste oczy patrzące w otchłań... dziwnie się to oglądało. I gdy wołała do Mereeńczyków jej mimika twarzy, miny niczym grumpy cat... słabo