powrót do forum osoby Emilia Clarke 
Jakiś talent, emocje, cokolwiek? Ktoś pomoże?
5 sezon za nami a to dziewcze nie pokazało NIC. Niby pokończyła te kuźnie aktorskie w Wielkiej Brytanii, ale chyba nie przykładała się do nauki. Mimika i gesty jak z jakieś telenoweli meksykańskiej, plus wdech-wydech, brwi do góry i mamy khalesi w wykonaniu Clarke. Na tyle ją stać, czegóż ja wymagam.
Nie wiem jak aktorsko radzi sobie w innych produkcjach, bo nie mam do niej już przekonania i obawiam się, że mogę się zawieść i stracić cenny czas, który mogłabym poświęcić na nadrabianie filmowych zaległości z prawdziwie utalentowanymi, a nie wyuczonymi aktorami.
Zakładam, że ktoś chce z niej na siłę zrobić gwiazdę stąd te Terminatory.
Ona grając jedną z głównych ról w Grze o Tron już jest gwiazdą i teraz będzie rozchwytywana. Rzeczywiście, gra tak jak mówisz, jej emocje są łopatologicznie podane na talerzu, w przeciwieństwie do reszty ekipy nie radzi sobie z subtelnościami. Jak jej postać się boi, to cała dygocze, jak jest okrutna, to usztywnia całą twarz. Jest w tym trochę teatralna, ale ja już sobie nie wyobrażam innej Daenerys i lubię ją. Tak po prostu :)
W innych filmach jej nie widziałam, ale natrafiłam raz na fragment filmu Dom Hemingway i widziałam scenę, w której śpiewa piosenkę na scenie w jakimś klubie. Nie poznałam jej w pierwszej chwili i przyznam szczerze, że jestem ciekawa jak radzi sobie w tym filmie. Chyba obejrzę.
wystarczy obejrzeć cokolwiek innego z jej udziałem, żeby zobaczyć że Emilia umie grać. polecam też wywiady - zobacz jaka wtedy jest rozluźniona i naturalna.
Daenerys taka widocznie ma być w zamyśle twórców - wyniosła, majestatyczna, "sztywna" i królewska (czy to zamierzenie się spełniło? moim zdaniem tak, Ty uważaj sobie jak zechcesz). Moim zdaniem Emilia świetnie wpisuje się w to zamierzenie i jak często czytając zekranizowaną książkę i tak "wymymślam" wygląd bohaterów na nowo, tak Dany zawsze wyobrażam sobie dokładnie jak w serialu.