Nigdy nie zapomnę jej występu w "Roswell". Mmm... magiczna kosmitka ;)
W LOST to już zupełnie inna postać. ZNowu marnuje sie nam dobry materiał na aktorką z prawdziwego zdarzenia. W Hollywood powinna zając miejsce podobne do Michelle Williams, tylko że tamta również jest niedoceniana.
Zgadzam się. Nie widziałam jej w innych produkcjach ale w Roswell zagrała naprawdę świetnie. Niestety wiele osób dostrzega tylko jej urodę. Ja nie jestem facetem i bynajmniej nie gustuję w kobietach dlatego zupełnie obiektywnie mogę stwierdzić, że Emilie jest nie tylko ładną ale również utalentowaną aktorką.