Po zajrzeniu jej w metrykę,aż się zdziwiłem,że tak przekonująco wypadła w roli podstarzałej striptizerki w "Zapaśniku".Zastanawia mnie czy to bardziej zasługa fachowej charakteryzacji,czy może wpływ na aparycję obcowania z Mansonem.:)
W "Zapaśniku" striptizerkę grała Marisa Tomei (urodzona w 1964 roku). Wood wcieliła się w postać Stephanie - córki tytułowego bohatera (miała tam ciemne włosy, więc może była trochę niepodobna do siebie). Pozdrawiam :)
dodam jeszcze, że w roli emocjonalnie niestabilnej, wrażliwej Stephanie Wood również wypadła bardzo autentycznie (choć jej drugoplanową kreację przyćmiły znakomite role Rourke'a i Tomei). Może to też wpływ obcowania z Mansonem :)
Ano faktycznie,pomyliłem kreacje.Moje niedopatrzenie.:)
Racja po Twojej stronie.
A Mickey rzeczywiście w świetnej formie.
Pozdrawiam.