Osobiście uwielbiam Evan. Potrafi perfekcyjnie wejść w postać i oddać na ekranie te emocje, jakich wymaga rola. Nie widziałam jej jeszcze w źle zagranej roli.Wielki plus za to, że stara się wybierać filmy niosące jakikolwiek przekaz i niepozbawione sensu, co rzadko się zdarza w Hollywood, zwłaszcza wśród tak młodych aktorek.
Wspaniale zagrała w "Zapaśniku", czy 'Whatever Works" Allena.
Brawo i oby tak dalej ;)