Jej rola nie była negatywna. Grała tylko dziewczynę zagubioną we współczesnym świecie, nie potrafiącą poradzić sobie z własnymi problemami. I ja jej uwierzyłem, naprawdę świetnie zagrała. Oglądałem też Galerianki i takie role zazwyczaj nie budzą mej sympatii. Tym większe brawa dla niej.