Straciliśmy kolejną zdolną aktorkę. I wszystko przez jedną głupią osę!
Mimo, że mamy ten nasz tak wszem i wobec ogłaszany XXI wiek, to jak widać w przypadku ś.p. Pani Ewy, medycyna nadal jest bezsilna wobec wielu chorób i infekcji :-(
Znałem Ją osobiście,Jej córka chodziła do mojej szkoły. Często Ją tam spotykałem. Szczere wyrazy współczucia dla córki i całej rodziny. Pani Ewo nigdy Pani nie zapone [*] ;((
Żadne słowa nie będą w stanie złagodzic tej straty. Zawsze boli jak ktoś bliski od nas odchodzi. Niech Pan przyjmie ja do siebie!!