Zgadzam się!!!
Dokłądnie to co napisała LARA zgadza sie :) Uwielbiam go :)

Zgadzam się z paniami. Widzialyscie screny z filmu Stay? ZApowiada sie nieźle. A ciebie Laro dodam do swoich ulubionych uzytkownikow. Bo juz 2 raz rozmawiamy na forum zwiazanym z McGregorem (patrz Wyspa)
pozdrawiam wszystkich ;)

Jeszcze nie widzialam ale wierze Ci na slowo:) Dzieki za dodanie mnie do swoich ulubionych uzytkownikow:* Pozdrawiam

On jest naprawdę super... każdy film, w którym zagra jest warty obejrzenia.

To ja również pragnę się przyłączyć do waszego grona :D Mogę?

No pewnie, że super aktor, do tego ma super głos i fajny akcent, który potrafi zmieniać na potrzeby filmu. Dzisiaj gościu od fonetyki wspomniał o nim na lekcji. właśnie mówił, że w jednym filmie gada z mocnym akcentem szkockim, a w innym z mocnym akcentem z Alabamy:-) Niesamowity talent. A w "Wyspie" myślałam na początku, że w ogóle akcent stracił, naprawdę go podziwiam.
Pozdro

Ewelinko bardzo prosze:) mozesz sie przylaczyc,ja nie mam nic przeciwko:D A co do Ewan'a to nie moge sie napatrzec na jego usmiech i te slodkie radosne oczy:) jest taki fajny...zazdroszcze jego zonie:) Pozdrawiam

Podpisuje się pod opiniami, aktor rewelka, na dodatek taki, który nie boi się wyzwań. Pozdro dla fanów :)

Ewan jest rewelacyjny. I to trochę taki paradoks - bo jak dla mnie to Aktor przez duże A, taki z górnej półki, a jednak jest niedoceniany. Śmieszne jest np. to, że Wyspa która weszła do kin niedawno, już z tych kin wychodzi - u mnie np. największe kino - Kinepolis (chyba nawet największe w Polsce) zostawiło już tylko jeden seans.

A co do akcentu - to jako że uwielbiam Szkotów, uwielbiam też ich akcent. Ewan w różnych filmach potrafi go zmieniać - raz ma rzeczywiście mocny szkocki, raz typowo czyściutki brytyjski, a innym razem niesamowicie zaciąga - jak np. w Do diabla z miłością ;). Poza tym umie dokonać tego, co podziwiam w aktorach najbardziej - wciela się w całkowicie odmienne postacie i jest w tym bardzo szczery i przekonujący. Czasami jest tak, że oglądając film z danym aktorem - widzimy w nim nadal tego aktora a nie postać ktorą gra. A Ewan to człowiek o stu twarzach, który jak dla mnie czyni swoje postaci rzeczywistymi na tyle, że potrafię im uwierzyć.

Podsumowując - wielki talent (o muzycznym talencie chyba już nie muszę wspominać) i świetny człowiek. trochę taki luzak ;) lubiący motory, trochę buntowniczy romantyk, no i oczywiście dobry i wierny mąż i ojciec, co dzisiaj u tak sławnych ludzi jest strasznie rzadkie.

Ewelina jestes z Poznania? Ja tez :P I na dodatek pracuje w Kinepolis. Pytałam się szefostwa dlaczego tak krótko, i powiedzieli mi, że na poczatku był boom, ale teraz ludzie już nie chodza tak czesto, zreszta maja bardzo duzo nowych filmow.. (np taki "Marsz Pingwinów" na ktory nikt nie chodzi, i w ciagu dnia schodza moze 3-4 bilety... :P) No niestety.

A co do Ewana, to jest on istotnie bardzo "elastycznym" aktorem, tzn o duzych uzdolnieniach aktorskich. Potrafi zagrać w zasadzie wszystko i jest otwarty na propozycje, co mi się bardzo podoba, bo to znaczy, że jest prawdziwym aktorem, a nie aktorzyną, który leci na kasę.

Najbardziej podobał się w "Trainspotting", był poprostu genialny. No i Moulin Rouge i Wyspa ofkors.
Widziałam naprawdę wiele jego filmów i to tych starszych i musze powiedziec ze ma chlopak talent i zdolnosc wynajdywania rol ktore pozwola mu go pokazac.

Pozdrawiam wszystkich. Ewelina Ciebie do Kienpolis zapraszam :)

No, chłopak ma talent... można powiedziec, że to jego zasługa, że na nowe "Gwiezdne wojny" ciągnęły takie tłumy (ja przynajmniej poszłam dla niego). A akcent rzeczywiście ma super.

No co za zbieg okoliczności :D Jestem z Poznania i właśnie najczęściej chodze do Kinepolis :) W ten weekend jeżeli się uda wybiorę się na Osaczonego. A poza tym z chęcią obejrzałabym w Kinepolis jakiś maraton filmowy - o, np. właśnie gwiezdne Wojny. Chociaż na maratony się nie zanosi :/

Pozdrawiam :D:D:D

Ej no!!Ja tez jestem z Poznania!!:D:D:D I tez sie wybieram w ten weekend do kina tylko ze chyba na red eye :D i baaaardzo chetnie przeszlabym sie na jakis maraton :D A do Kinepolis bardzo lubie chodzic :) Jak ktos bedzie wiedzial cos o tych maratonach to prosze napiszcie :) Pozdrawiam was dziewczyny z Poznania :D

No nie mogę :D Widze że Poznań opanował forum :D

Hehe :)
No ja niestety w weekend nie pracuje, ale w poniedzialek moge sie podpytac deyrcia czy jakis maratonik moze zorganizuje.. ale szczerze? w kinepolis nie oplaca sie robic maratonow, chyba ze z baaardzo dobra reklama i baaaardzo dobrymi filmami (na ktore naprawde przyjda tlumy), bo do obslugi potrzebne jest jakies 15 osob i ktos musi jeszcze im zaplacic i w ogole..

Pozdrawiam Poznanianki :)

Aaaa.. i jeszcze i Red Eye i Osaczony sa fajne, ale chyba ten pierwszy bardziej przypadl mi do gustu.. jakos młodszy Bruce Willis mi pasuje.. (czyli wszystkie jego wczesniejsze filmy)..
Ale polecam polecam.
A jak chcecie sie posmiac to Czarownica jest spoko ;)

Czyli mowisz ze Red Eye jest spoko??A co jeszcze polecasz??:D A Charlie i fabryka czekolady??Bo kumpela idzie ze swoja mala siostra i chciala mnie wziac ze soba:P i tak sie pytam czy fajne:) Pozdrawiam

No włąsnie, maratony to bardziej w Multikinie urządzają, tylko jak na razie są jakieś glupie. A pod koniec października ma być niby maraton z 3 horrorami. Niby fajnie, ale ja się naprawdę boję horrorów więc chyba nie skorzystam :D

Ja za to chętnie wybrałabym się na film Constant gardener bo bardzo lubię Rachel Weisz i ralpha Fiennesa, ale nie wiem czy jeszcze będą to grać - z tego co widziałam to Multikino ma bodajże seans o jednej godzinie, Kinepolis chyba tez. Kinepolis jest oczywiście fajniejsze - problem w tym, że w nocy nie mialabym jak dojechać to raz, a dwa że jak coś to pojadę i tak za tydzień bo teraz jestem uziemiona - muszę czytać książki, no i mnie dziś coś choróbsko złapało (chociaż od godziny czuję że mi przechodzi, więc nie wszystko stracone :P). I również pozdrawiam poznanianki i wszystkie panie biorące udział w dyskusji :D

Lara - dzisiaj byłam na "Planie Lotu" z Jodie Foster.. i po 5 minutach nie wiedziałam o co chodzi, ale filmik niezły zważywszy na fakt, że nie lubię Foster... :P
A Charlie jest boski, ale nie wiem czy odpowiedni dla małych dzieci, to tak jak ze Shrekiem i MAdakaskarem, które bardziej dla dorosłych były.. w sumie Charlie jest bardziej dla dzieci niż te dwa.. :P

Ewelina - Po pierwsze: też nie lubię horrorów, bo dla mnei jakoś za straszne są.. :P
A po drugie: Wierny Ogrodnik - o zgrozo kto wymyślał ten polski tytuł - bedzie 21 w Kinepolis.. i wydaje mi sie ze co najmniej na 3 seansach dziennie... a wieczorem zawsze nocnym można wrócić, 232 na Kaponierę jedzie... wiem bo zawsze nim z pracy wracam.. :P tylko, że o 23:57 :P

Pozdrówki.

Ja tez sie boje horrorow:P widzialam kilka i jakos tak:P ale przeszlabym sie na ta "gnijaca panna mloda",i sie chcialam zapytac czy ktos juz widzial albo czy moze wie jak sie zapowiada??:P A co do Charliego to bylam dzisiaj ale z moim chlopakiem:) i podobalo mi sie:) fajny byl ten film no i co tu duzo mowic...JOHNNY DEPP :D :D :D Cudo!! Pozdrawiam p.s. Kyiio nie boisz sie wracac tak pozno??sama wracasz??Ja bym sie bala...

Gnijąca Panna Młoda - to animacja a nie horror... zreszta burton.. jego to trzeba obejrzec, nawet jak horror.. a zapowiada sie caaaaaaałkiem niezle :) ja chce juz isc!!!

Lara - nie boje sie bo zawsze full wiary wraca. a zreszta o tej godzinie w 232 nie ma miejsc siedzacych i ledwo starcza siedzacych... a ja sie pozniej jeszcze przesiadam..... :P i okolo 1 jestem w domciu.. :)

Kyiio- bylam na Twoim blogu:) co do tej listy ktora tam masz to obejrzalam 107 filmow:) Fajna ta lista:) A co do jazdy autobusem nocnym to naprawde tak duzo ludzi jedzie??I wracasz tak do domu 5dni w tygodniu??Przepraszam jezeli jestem zbytnio wscibska:( Pozdrawiam

nie maproblemu, przeciez to zwykle pytania.. nie tylko 4 dni w tygodniu, bo ja tylko 4 dni w tygodniu pracuje..

taak mi tez podoba sie ta lista.. tylko ze moja ciaage rosnie.. i w sumie nie warto jej pisac, bo ciagle sie zmienia.. :P

To w sumie fajna taka praca :) Mozesz sobie ogladac filmy za darmo...A jako kto pracujesz??Moze Cie kiedys widzialam:)

Witam! :)
Nie jestem co prawda z poznania, ale
a) uwielbiam poznańską grupę PIdżama porno :)
a po raz tym
b) jestem oooooogromną "fanką" (nie lubię tego słowa) Ewana McGregora.
Mam nawet jego autograf - musze się przyznać :D Uwiebiam go we wszystkich filmach a najbardziej chyba w "Płytkim Grobie" i "Mroczne Widmo" (GW)
pozdrówka dla wszystkich.
(a tak nawiasem, skoro nas tak dużo to może jakiś stały temat na forum by założyć, co? :D)

też mam jego autograf :P:P:P:P
i jeszcze tan niefortunnie go na poczcie "bili" steplem, ze teraz ma na czole slad.. :( :P
z tym tematem to calkiem good idea, zakladaj :P
pzdr

Jestem "ZA" nowym tematem na forum:) I takie pytanko??SKAD MACIE JEGO AUTOGRAF??:D :D :D JA TEZ CHCE :( Pozdrowionka

ja wysłałam do niego list z prosba o autograf i znaczkiem zwrotnym i po 2 tygodniach dostałam sliczniiusiu i co najwazniejsze ORYGINALNY na pieknym czarno buałym zdjątku.. :)

Zgadzam się w całej rozciągłości. Jest przesympatyczny i nie sposób go nie lubieć. A uśmiech, oczy, głos i akcent po prostu rozwalają na łopatki ;) pamiętacie w "Wyspie" jak oni się wydostali z laboratorium, przejechał motor i Scarlet: "Co to było?", a Ewan: "Nie wiem, ale chcę takiego"??? To był cały on!!! I za to go koffam ;) , :*

Wiem ze to to glupie ze tak pytam ale co napisalas w tym liscie i wogole??Na jaki adres go wyslalas??I skad wiesz ze autograf jest oryginalny ??:P Bo zastanawiam sie czy tez by nie wyslac...Tylko ze nie wiem czy moj angielski jest na tyle dobry...Pozdrawiam

Dreamerin-witam w naszym skromnym gronie:) Pamietam ta scene!!:D

Lara - skad wiem ze jest oryginalny? bo markera mozna zdrapac, a nadruku nie.. :P hehe a co do reszty pytan to odezwij sie do mnie na gg 2970325 to sobie pogadamy... :)

A ta scena w Wyspie mnie poprostu rozwaliła.. :P heh tak jakby Ewan nie grał tylko był sobą.. :)

Buźka

Ano. Polubiłem go za jego role w Moulin Rouge i Big Fish.

Ewan jest urzekający :D:D:D
Chyba wszyscy, co się tu wpisują to znają jego piękny śpiew!
I taka mała pociecha dla mnie- on grał w "Dużej rybie" to znaczy że należy do galerii ciekawych aktorów mojego ukochanego rezysera. :) Ewanowi przydałoby się jeszcze parę występów u niego, on bardzo pasuje do takich magicznych filmów :)

Kurcze, bo mnie tu ciekawe rozmowy omijają :P Muszę nadrobić :D

Po pierwsze : taaaaaaak! Jak wyskoczyl w "Wyspie" z tym tekstem o motorze to mnie po prostu rozwalił :D Siedziałam z niezłym bananem na twarzy i musiałam się kryć żeby ludzie mnie za wariatkę nie wzięli ;)

Po drugie: na jaki adres wyslać list? na ten który jest podany w info tutaj, na filmwebie?

Po trzecie - ewan jest WIELKI!!! Ostatnio tak własnie któryś raz oglądałam sobie bloopery, czyli nieudane śmieszne sceny do "Do diabła z miłością" i zauważyłam ciekawą rzecz - gdy mu coś nie wyszło - np. gdy mu winda prawie nos przytrzasnęła albo spadła mu czekoladka ;) - mówił na wpół wkurzony na wpół rozbawiony - no ale właśnie chodzi o to jak mówił. A mówił tak jakby BYŁ Zipem Martinem w tej, danej chwili a nie już jakimś facetem który niby ma ta postać zagrać. On się naprawdę wczuwa - i wazne jest to że zawsze się wczuwa i za każdym razem potrafi być totalnie inny, a to naprawdę sztuka.

Po czwarte - faktycznie, szkoda że nie grał więcej u Burtona, no ale Burton widac lubi bardziej Deppa.

Po piąte ;) - mam odcinek ER z jego udziałem :D:D:D

Po szóste - kupiłam wczoraj film Nocna Straż na dvd, właśnie przed chwilą skończyłam go oglądać i jestem zachwycona (a myślałam że tak do końca nie będę). Co za napięcie! :D

Po siódme - uwielbiam teksty które pojawiają się w "PŁytkim grobie". Ostatnio uznałam że film sporo humoru traci gdy się włącza polskie napisy.

Po ósme ;) - jak nie żywić sympatii do faceta który lubi motory naprawdę, a nie tylko dla szpanu ("ja jestem maczo :P"). A poza tym nosi podarte jeansy.

Może powinnyśmy założyć polską stronę o Ewanie ? :D

Oj Ewelinko nie tylko Ty siedzialas z takim bananem na twarzy w kinie:D a moj chopak(bylam z nim na Wyspie) tak dziwnie na mnie patrzyl...na mnie i na to moje zachwycanie sie:P

Nie ma za duzo takich aktorow jak Ewan,co ja mowie przeciez on jest jedyny i niepowtarzalny:D Nie no po prostu nie ma slow zeby wyrazic moj zachwyt:P

Najlepiej byloby gdyby Burton w swoim filmie umiescil Ewan'a i Johnnego Deppa jednoczesnie!!To byl by dopiero film!!!Mmmmm...Tacy faceci w jednym filmie :D

Pozdrawiam:)

A i zapomniałam dodać o dobrej wiadomości - 25 listopada Wyspa wychodzi na dvd (jupi). Sprawię sobie na urodziny :D

I tak, zdecydowanie gdyby Ewan z Deppem zagrali u Burtona byłoby świetnie. Ciekawe kto dostałby większą rolę :)

Jeszcze jedno mi się nasunęło - jak wymawiacie imię "Ewan" ? Bo ja słyszałam jak sam ewan wymawiał to jako Jułin (no, może to 'i' nie było takie mocne jak w polskim, ale było takie pośrednie między 'i' oraz 'y'). Pozdrawiam

Gdyby ci dwaj zagrali u Tima, to byłoby bosko. A gdyby Danny Elfman skomponował jakąś piosenkę, którą zaśpiewałby Ewan, to zamieniłabym się prawdopodobnie w kałużę.. Eh marzenia, marzenia =)
Jak na razie słyszałam coś podobnego do "Juen" z "e" między "y".
Kurcze, chyba zaraz "Dużą rybę" sobie obejrzę :)
Pozdrawiam Was!

W trailerach wymawiają jakby Jułan, czy Juan, strasznie dziwnie :) no, ale przecież facet jest WYJĄTKOWY, więc mu się należy :)

Ja slyszalam cos jakby "Iłen"/Iłan.. jakos tak:P sama do konca nie wiem:P

A co do roli to nie wiem kto powinien dostac wieksza...Mogliby np. zagrac braci ktorzy sa swoimi wrogami lub tez braci ktorzy nie moga bez siebie zyc:) wtedy role bylyby jednakowe:D

Musze sie szczerze przyznac ze nie widzialam "Duzej ryby" wiem ze to straszny wstyd ale po prostu tak jakos wyszlo...

Bylam w czwartek w Kinepolis:D Na "plan lotu" jak dla mnie drugie "zycie ktorego nie bylo" prawie to samo tylko miejsce inne :P widziałyscie ten film??

Aha i jeszcze taka ciekawostka:Jedna z corek Ewan'a ma na drugie imie tak samo jak ja:D:D:D jestem z tego dumna:D:D

Pozdrawiam:)

Niestety nie widziałam filmu Życie ktorego nie było :/ a do kina planowałam iść w ten piątek ale nie miałam z kim, ech. A za tydzień szykuje się jakieś wyjście z moimi ludźmi ;) ale raczej nie do kina, a szkoda. Jak się wkurzę to sama sobie na coś pójdę w środku tygodnia.

jaki tam wstyd :) Dużą rybę polecam, na końcu nawet się poryczałam, bo to było takie proste i piękne. W ogóle film ma w sobie coś takiego że popadasz w jakiś taki błogostan i siedzisz z bananem na twarzy a na końcu robi się smutno, że historia kończy się.

A ja dziś oglądałam Życie mniej zwyczajne - kocham ten film. Jest absolutnie zabójczy i szkoda że nie ma go na dvd. Poza tym zasysam film "Orkiestra" i "Rogue trader" :)

Czyli masz na imię albo Matylda albo Róża (no bo od Rose :P). Ja się pocieszam że Ewelina jest albo bliskie Eve, albo też ma pochodzenie celtyckie (jak Ewan :P:P:P, wiem, choroba hehe). A własnie - odnośnie jego imienia przeszukałam net w celu znalezienia wymowy i w sumie znalazłam różne wersje - Jułan, Jułen i właśnie Jułin. A jako ciekawostka - Ewan oznacza "from a yew tree" - czyli z drzewa cisowego :).

Z drzewa cisowego?? Fajnie :) My z qmpelkami na Ewę mówimy "Juła" :)

1. Ja ogolnie uwielbiam chodzic do kina i mam zamiar wybrac sie w niedziele na "Red Eye" :D

2. A wiec masz "swoich ludzi"??:P fajnie... :)

3. Rozwalil mi sie program do sciagania i nie moge sobie scignac "duzej ryby":( a juz mam ochote na ten film :D

4. Widze ze tez lubicie Johnnego Deppa??Mimo ze miedzy nim a Ewan'em nie ma ZADNEGO podobienstwa :)

5. Stwierdzam ze Ewan jest facetem idealnym!!Dlaczego??Za duzo zeby wymieniac,po prostu nic dodac nic ujac:D

6. I ostatnia rzecz ktora mnie wzburzyla ...ostatnio przeczytalam w jakiejs gazecie ze "Wyspa" okazala sie totalna klapa...Ja tak nie uwazam!!Kto to wogole ocenia??Nie znaja sie zupelnie...Po prostu tragedia... :/ Dla mnie "Wyspa" byla SWIETNA!!

Przepraszam ze czasem pisze takie glupoty :P
Pozdrawiam

Jakie głupoty? :D Fakt, Johnny jest inny, taki jakby bardziej zamknięty i momentami ekscentryczny ale i przez to ciekawy. No i ocina się tak samo od tego głupiego światka hollywoodzkiego.

A co do Wyspy to ja gdzieś za to czytałam, że nie odniosła ona planowanego sukcesu dlatego bo zatrudnili "zbyt małe gwiazdy", że niby Ewan i Scarlet są znani i mają sukcesy na koncie, ale to jeszcze nie to. Jak to przeczytałam to pomyślałam sobie że normalnie gratuluję rozumu tym, którzy idą na jakiś film tylko dlatego że gra w nim ktoś kto codziennie jest na okładkach magazynów a to jak ktoś gra w ogóle ich nie obchodzi. Ale cóż, wyszło że Wyspa stała się filmem dla zamkniętej grupy ludzi, którzy zamiast super znanych wolą super utalentowanych aktorów :D Już się nie mogę doczekać kiedy wyjdzie na dvd :)

PS - chyba bijemy rekord w długości tematu :P

Uwaga uwaga. Adres który jest przy Ewanie na FW jest dobry. Ja go dodałam po tym, jak właśnioe dostałam autograf. Wysłałam list na ten adres i przyszedł. WYSYŁAJCIE!!! :D
pozdro :*

Kurcze, no to bosko :D A i mam jeszcze jedno, pytanie w takim razie - pisałaś że do koperty włożyłaś znaczek - czy był to polski znaczek? No bo przecież z W. Brytanii list wysłany z polskim znaczkiem nie będzie ważny, więc nie weim czy coś kombinować czy nie ;) I czy dużo rzeczy napisałaś w "liście"? czy może tylko tak krótko, że jest Twoim ulubionym aktorem i byłabyś zaszczycona gdybyś była w posiadaniu jego autografu?

Pozdrawiam :)

Ewelina, ty musisz nadrabiac? Teraz ja przez Ciebie musze nadrabiac :P

Odnośnie listu, to ja napisałam baaaardzo krótko i miałam znaczki angielskie, bo moj kuzyn w Londynie na poczcie pracuje i mi dal... :P

Ja tez uwazam ze Wyspa była boska.. i tez sobie na dvd kupie..

Lara byłas w Kinepolis i sie nie odezwalas? O której bylas? Kuurcze jakos trzeba sie zmeetingowac :P

Cos jeszcze chcialam ale zpomnialam.... :/ Hmmm... A ja mowie na niego IŁAN, bo sam tak to wymawia.. albo czasem jak sie spiedze to mowie Iwan Albo poprostu Ewan, Ale to tylko z moja psiapsiula :P

No ja tez Johnnego D. lubie... inny typ faceta, ale rownie dobry aktor.. :)

Buuuziaki :)

A ja robię akcję :P Proszę wszystkie osoby z Poznania o zajrzenie tutaj http://www.filmweb.pl/Apel,do,os%F3b,chc%B1cych,musicalowego,maratonu,w,Multikin ie,w,Poznaniu,temat,Topic,id=358364 [www.filmweb.pl/Apel,do, ...] , a potem przeniesienie się na strony Multikina. Na takim maratonie - gdyby cudem doszedł do skutku byłaby okazja do spotkania ;)

Sorry, że tak dwa posty pod rząd ale nasunęło mi się jedno offtopowe pytanie do pań z Poznania :D - co robicie? tzn. czym się zajmujecie obecnie, chodzicie do szkoły, studiujecie ? Jeśli tak to co i gdzie? Bo może się okazać że nieświadomie chodzimy tymi samymi szlakami ;)

Droga dedukcji wywnioskowalam ze jestem z Pań z Poznania najmlodsza...:( ale mam nadzieje ze nie stracilam tym w Waszych oczach??

Kyiio powiedz mi czy w czwartek ok 20.30 stalas tam gdzie sie daje bilety??Przy tak zwanej "bramce"??Bo jezeli tak i masz na imie tak jak mysle ze masz no to Cie widzialam:) Ja bylam z mama wiec szanse na spotkanie bylo marne :P

Ewelinko widze ze tu sie rozpedzasz??A co do tego listu to ja tez mysle nad czym czy by nie wyslac... Fajnie byloby miec Jego autograf...Tylko skad ja wezme angielski znaczek??:P

No i tak bez konkretnego tematu ciagniemy to forum... :P No ale zawsze o czyms sie pogada,prawda??:D

Pozdrawiam :)

Lara... nie mam zielonego pojecia co ja robilam w czwartek o 20:30.. za kazdym razem w pracy robie cos innego wiec nie pamietam co akurat wtedy... :/ a jak myslisz ze mam na imie? :P
w moich oczach napewno nie stracilas za to ile masz lat.. a ile? :P
a i odezwij sie do mnie na maila, please, bo jest sprawa :P

Ewelina - ja studiuje kulturoznawstwo zaocznie w wsnhid.. i cale zycie mieszkam w poznaniu.