Filmografia tego reżysera niezbyt dobrze nastraja widza czekającego na nową wersję "Fahrenheit 451". Przypomnę, że tą poprzednią wyreżyserował François Truffaut, czołowy przedstawicie francuskiej Nowej Fali. Gdzie Rzym, gdzie Krym...
Zapomniałeś, że w filmografii ma "Zieloną Milę" i "Skazanych Na Shawshank". Pozdr.
Darabont jest swietnym rezyserem, a Truffaut wielkim nudziarzem rozreklamowanym przez snobów. Więc gdzie Rzym...;)
Darabont mógłby co najwyżej Truffautowi buty czyścić.
Ale za to na glanc!